Policjanci z Kietrza od blisko dziewięciu lat poszukiwali 37-latka. Mężczyzna miał na swoim koncie oszustwa oraz kradzieże z włamaniem. Z ustaleń pracujących nad sprawą funkcjonariuszy wynikało, że poszukiwany ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości poza granicami kraju. Żeby utrudnić pracę poszukiwawczą zmienił nawet swój wygląd.

- Pod koniec października jeden z policjantów w Kietrzu uzyskał informację, że poszukiwany może znajdować się na terenie Śląska – informuje mł. asp. Łukasz Golinowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach.

- Kietrzańscy policjanci nawiązali współpracę z funkcjonariuszami bytomskiej policji, gdzie miał ukrywać się mężczyzna. Kiedy kryminalni udali się pod wskazany adres, okazało się, że w jednym z mieszkań przebywa 37-latek. Kiedy policjanci weszli do mieszkania mężczyzna ukrywał się w szafie.

37-letni mieszkaniec gminy Branice został już przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę blisko dwóch lat pozbawienia wolności.