Kolejny protest dotyczący aborcji w Opolu, a premier prosi o przeniesienie akcji do internetu
Ulicami centrum Opola przeszedł kolejny protest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
- To my w przyszłości będziemy decydować, my będziemy rodzić i wychowywać dzieci, dlatego tu jesteśmy. Chcemy mieć wybór co do urodzenia dziecka, które nie ma szans przeżycia.
- Chciałabym mieć wybór, czy urodzić dziecko, które lada chwila umrze. Później może dojść do sytuacji, że przez całą ciążę kobieta będzie mieć tego świadomość. Chodzi więc też o zdrowie psychiczne kobiet. O tym nie mówi się, każą rodzić i nie patrzy się na konsekwencje.
- Chciałabym, aby w naszym kraju były wreszcie respektowane prawa człowieka i żeby każdy decydował o własnym ciele. Chciałabym także oddzielenia w końcu kościoła od polityki, bo to krzywdzące dla wielu niewierzących kobiet i rodzin.
Na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zaapelował o przeniesienie protestów do internetu.
- Właśnie tam wyrażajmy nasze opinie. Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują - gwałtownym przyrostem liczby zakażeń. Aktualna sytuacja jest zawsze efektem dwutygodniowego opóźnienia. Jesteśmy więc świadkami konsekwencji wydarzeń sprzed dwóch tygodni.
Prawie dwa tygodnie temu sędziowie Trybunału Konstytucyjnego uznali, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją. Po tej decyzji w wielu miastach odbywają się protesty.
Do sejmu trafił już prezydencki projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Został skierowany do pierwszego czytania w sejmowych komisjach: zdrowia oraz sprawiedliwości i praw człowieka. Ich posiedzenie ma się odbyć w tym tygodniu.
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerwania ciąży składa się z dwóch artykułów. Przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki, zgodnej z zasadami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która przewiduje możliwość przerwania ciąży w przypadku wystąpienia wad letalnych, "gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne".
Posiedzenie Sejmu, planowane na ten tydzień, zostało przesunięte o dwa tygodnie.