Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-30, 18:15 Autor: Mariusz Chałupnik

Brakuje koordynacji, respiratorów, izolatek i personelu. Sytuacja na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych robi się dramatyczna

Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
Szpitalny Oddział Ratunkowy w USK w Opolu [fot. Mariusz Chałupnik]
- Paraliż SOR-ów już jest widoczny, sytuacja jest wręcz tragiczna – alarmuje dr Marcin Pieniążek, zastępca kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Według niego, jednym z głównych powodów takiej sytuacji jest brak koordynacji działań dotyczących lokowania pacjentów z COVID-19.
- Coraz częściej jesteśmy zmuszeni zamykać nasz oddział ze względu na to, że mamy przepełnione izolatki – mówi Marcin Pieniążek. - Mamy pacjentów podejrzanych lub już ze stwierdzonym zakażeniem COVID-19. Takich pacjentów jest w ciągu dnia około 20 i bardzo ciężko jest ich gdziekolwiek przekazać. Szpitale przekształcone w jednoimienne lub inne, które mają miejsca dla pacjentów z COVID-19, stwierdzają, że nie mają miejsc. Nawet jeżeli mają miejsca i uda się ewentualnie przekazać pacjenta, to bardzo długo trzeba czekać na transport. Czasami nawet powyżej doby.

SOR Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu dysponuje pięcioma izolatkami. Natomiast średnio na dobę w ostatnich dniach diagnozowanych jest na oddziale 20 osób z koronawirusem.

- To powoduje, że zazwyczaj mamy związane ręce. Jednak pacjenci, których stan zdrowia wymaga natychmiastowej interwencji, przyjmowani są trybie pilnym – dodaje Marcin Pieniążek. - Pacjent podejrzany lub ze stwierdzonym zakażeniem koronawiurusa przyjeżdża do naszego szpitala w stanie bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia, to nikt się nie zastanawia, czy jest miejsce, czy też go nie ma. Ewentualnie wtedy takiego pacjenta bierzemy na tak zwaną sale czystą, w której tak naprawdę nie powinien być. Ale jest to konieczność wyższa. Walczymy o pacjenta życie lub zdrowie.

Dodajmy, że po takich zabiegach sala musi być wyłączona z użycia i zdezynfekowana.

Jak informuje dr Marcin Pieniążek kolejnym dużym problemem w walce z koronawirusem jest dostępność do respiratorów. Jak zaznacza, nieraz na miejsce pod respiratorem czekać nawet dwie doby.

SOR w USK przyjmuje dziennie około 100 pacjentów. Obecnie załoga dyżurna liczy 8 osób, a optymalnie powinno ich być 11.
dr Marcin Pieniążek
dr Marcin Pieniążek

Wiadomości z regionu

2024-11-22, godz. 10:24 Jak można tak żyć? Szokujące warunki bytowe mieszkanki Burgrabic [INTERWENCJA] Trudno uwierzyć, że można tak mieszkać. Okazuje się, że trudne warunki to codzienność 92-letniej mieszkanki Burgrabic. » więcej 2024-11-22, godz. 09:00 Przybywa pacjentów wymagających opieki długoterminowej. PCM planuje rozwijać opiekę geriatryczną Prudnickie Centrum Medyczne stawia na rozwój opieki geriatrycznej i długoterminowej. Źródłem finansowania inwestycji, m.in. budowy obiektu szpitalnego, mają… » więcej 2024-11-22, godz. 09:00 Dzień Otwarty Notariatu. Eksperci będą nieodpłatnie udzielać porad Dzień Otwarty Notariatu zaplanowano w sobotę (23.11) w Opolu. Będzie to 15. edycja wydarzenia. To ogólnopolska akcja edukacyjna, podczas której każdy można… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Uwaga mieszkańcy Opola! Strażnicy miejscy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy Sezon grzewczy rozpoczął się na dobre. A to oznacza, że opolscy strażnicy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy w piecach. Funkcjonariusze kontrolują… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Otoczenie brzeskiego szpitala zostanie ucywilizowane. To inwestycja za 10 milionów złotych Otoczenie brzeskiego szpitala przejdzie metamorfozę. Rozpoczęły się prace, których efekty pozwolą usprawnić komunikację, a także poprawią bezpieczeństwo… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Chętni przekonają się podczas sobotniego spaceru, jak wiele mew żyje w Opolu Czy w Opolu nie ma mew, bo są tylko rybitwy? Ten mit chce obalić Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze jako organizator 'Opolskiego Dnia Mew 2024'. » więcej 2024-11-22, godz. 07:03 Pługosolarki na drogach krajowych w regionie. W prognozach pogody - przelotne opady śniegu 36 pługosolarek wyjechało dziś (22.11) na drogi krajowe w naszym województwie. Sprzęt pracował głównie na południu regionu, od Prudnika po Kędzierzyn-Koźle… » więcej 2024-11-21, godz. 21:30 Strażacy z Nysy będą mieli nową siedzibę. Ruszyła procedura Strażacy zawodowi z Nysy będą mieli nową siedzibę. W nowym budynku komendy ma pojawić się też centrum zarządzania kryzysowego, magazyn i schron. Władze… » więcej 2024-11-21, godz. 20:00 Dlaczego kierowcy zwlekają z wymianą opon zimowych? Eksperci wyjaśniają Punkty wymiany opon przeżywają prawdziwe oblężenie. Umówienie się na wizytę z dnia na dzień jest praktycznie niemożliwe. Pojawia się jednak pytanie… » więcej 2024-11-21, godz. 19:30 Przebudowa DK45 między Jełową a Bierdzanami. Inwestycja już na półmetku Zaawansowanie prac na 11-kilometrowym odcinku krajowej 45 między Jełową a Bierdzanami wynosi 50 procent. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »