Z powodu COVID-19 zamknięto oddział neurologii w kędzierzyńsko-kozielskim szpitalu
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu wstrzymał przyjęcia na oddział neurologii. U trzech pracowników potwierdzono zakażenie koronawirusem. Oddział pozostanie zamknięty do 25.08.
- Sytuację na oddziale mamy opanowaną. Wszyscy pacjenci, którzy zostali poddani testom mają wyniki ujemne - mówi Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.
- Pozostała część personelu na ten moment posiada wynik ujemny. Ponownie zostaną oni przebadani po 7,12 i 14 dniach od kontaktu z osobą dodatnią. Pacjenci ujemni, którzy przebywają na oddziale będą nadal leczeni przez nasz personel.
Wszystkie pozostałe oddziały funkcjonują normalnie. Dodatkowo szpital wprowadził specjalne procedury. Personel medyczny powracając do pracy po przerwie urlopowej będzie poddany testom na COVID-19.
- Pozostała część personelu na ten moment posiada wynik ujemny. Ponownie zostaną oni przebadani po 7,12 i 14 dniach od kontaktu z osobą dodatnią. Pacjenci ujemni, którzy przebywają na oddziale będą nadal leczeni przez nasz personel.
Wszystkie pozostałe oddziały funkcjonują normalnie. Dodatkowo szpital wprowadził specjalne procedury. Personel medyczny powracając do pracy po przerwie urlopowej będzie poddany testom na COVID-19.