- Przygotowywanie pracy trwało 4 lata, a pomysł na jej stworzenie wziął się z mojego zainteresowania paleontologią, które towarzyszy mi od dziecka - mówi Kamil Gruntmejer, doktorant z Uniwersytetu Opolskiego. - W pierwszym etapie musiałem wykonać preparaty. Była to monotonna i dość długa praca. Zajęła mi z półtora roku. Następnie musiałem opracować te wyniki, z racji tego, że moja praca doktorska bazuje na cyklu artykułów. Najdłuższym etapem było opublikowanie tych prac. Później przyszedł czas na zebranie tego w jeden dokument. A teraz jestem tu, gdzie jestem.

Wcześniej badania nad czaszką dinozaura zostały opisane w pracy magisterskiej pana Kamila. Potem wraz z naukowcami postanowił rozwinąć zakres badań.

- Sam pan Kamil nie byłby w stanie tego zrobić. Musiał się wspierać specjalistami, bardziej doświadczonymi. W zakresie histologii miał takie wsparcie od pracowników z uniwersytetu w Bonn. Natomiast w zakresie mechaniki kości od naukowców z uniwersytetu w Madrycie. Cały czas współpracował z tą ekipą - dodaje promotor doktoranta - profesor Adam Bodzioch.

Dodajmy, że jest to druga praca doktorska stworzona przez zespół opolskich badaczy, pierwsza miała miejsce w 2008 roku. W trakcie przygotowywania są trzy kolejne.