Mając 3,5 promila alkoholu w organizmie podróż zakończył w rowie
Plotkę, jakoby alkohol chronił przed koronawirusem, ten kierowca musiał wziąć sobie zbyt mocno do serca. W efekcie mając 3,5 promila alkoholu prowadził samochód i wjechał do rowu. Doszło do tego w Gogolinie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, czeka go jeszcze sprawa sądowa.
Mężczyzna miał przy sobie ukraińskie prawo jazdy, to zostało zatrzymane. Za kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na terytorium Polski oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.