- To jest temat, który od dziesięcioleci jest niezałatwiony i musimy ten problem rozwiązać - mówi Kowalski. - Do dzisiaj nie wiemy, kto jest faktycznym i realnym emitentem benzenu, który znajduje się w niedozwolonym stężeniu w powietrzu w Kędzierzynie-Koźlu. Musi być dokonany realny, ekologiczny przegląd wszystkich instalacji. Ten problem trzeba rozwiązać, a pierwszym podstawowym krokiem jest uczynienie, aby przegląd instalacji ekologicznych - wśród co najmniej ośmiu producentów benzenu - został profesjonalnie przez polskie państwo zrealizowany.

Opolskiego posła poparł parlamentarzysta z Mazowsza Jacek Ozdoba, który stwierdził, że w walce z zanieczyszczeniem środowiska, kluczową rolę odgrywają działania organów rządowych. Tym samym skrytykował propozycje opozycji, która chciała zmian w polskiej administracji, między innymi likwidacji urzędu wojewody.

- Gdyby nie służby rządowe, to na Mazowszu przy okazji awarii w oczyszczalni "Czajka", doszłoby do katastrofy ekologicznej - argumentuje Ozdoba. - W sytuacji większego zagrożenia, brak konkretnych instytucji na szczeblu rządowym i ich działań, powodowałby to, że mieszkańcy byliby naprawdę zagrożeni. dlatego linia rządowa i zachowanie obecnej strategii jest bardzo istotne.

Janusz Kowalski chce, aby przy okrągłym stole spotkali się samorządowcy, przedstawiciele mieszkańców, strony rządowej oraz parlamentarzyści - bez względu na opcję polityczną.