Wszechpolacy porządkują cmentarz przy Niemodlińskiej. "Gdy Opole było częścią Niemiec, grzebano tu Polaków"
Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej już po raz kolejny porządkują (19.10) cmentarz przy ulicy Niemodlińskiej w Opolu. Oprócz grabienia liści czy przycinania gałęzi, działacze starają się też oczyszczać zapomniane mogiły, aby spoczywający w nich Polacy nie pozostawali anonimowi.
- Polscy narodowcy od zawsze dbają o dziedzictwo ziem, na których działają. Ten cmentarz jest przykładem, że ta mniejszość polska tutaj od zawsze była. Większość grobów jest grobami polskimi; znajduje się tutaj między innymi pochówek Walentego Bijasa, działacza plebiscytowego i dlatego wybraliśmy ten cmentarz - wyjaśnia.
Uczestnicy akcji dodają, że sporym problemem tego niewielkiego cmentarza są libacje alkoholowe, które co jakiś czas urządza na nim młodzież. W ich trakcie niejednokrotnie dochodziło też do niszczenia nagrobków, dlatego oprócz cyklicznych akcji porządkowych, wszechpolacy starają się regularnie odwiedzać miejsce spoczynku dawnych opolan, aby chronić je przed dalszą dewastacją.