Dwa nowe wozy trafiły do strażaków z powiatu nyskiego. W planach kolejne zakupy
Strażacy z powiatu nyskiego będą wyjeżdżać do zdarzeń nowymi pojazdami. Wczoraj (23.09) wojewoda opolski przekazał nyskiej jednostce samochód rozpoznawczo-ratowniczy oraz ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy, który trafił do Głuchołaz.
Sprzęt zastąpił pojazdy pełniące dotychczas służbę w obu jednostkach. Jak mówi bryg. Paweł Gotkowski, zastępca dowódcy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie, nowe wozy pozwolą zwiększyć możliwości i komfort pracy strażaków. Z racji na swój młodszy wiek, będą także bardziej niezawodne.
- Samochód rozpoznawczo-ratowniczy to jest samochód typowy dla kierującego działaniami ratowniczymi. Daje to możliwość poruszania się w trudniejszym terenie. Jeżeli chodzi o samochód ciężki, oprócz tych działań gaśniczych na większą skalę, tam jest jeszcze sprzęt ratownictwa technicznego, który jest bardzo pomocny przy wszelkiego typu zdarzeniach technicznych, przede wszystkim drogowych, ale nie tylko, bo i są to zagrożenia budowlane - wyjaśnia.
Maszyny zakupiono z funduszy unijnych, a także dzięki pieniądzom przekazanym przez komendę wojewódzką, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu oraz powiat nyski.
Dodajmy, że to nie koniec modernizacji wyposażenia zawodowych straży pożarnych w powiecie. W niedalekiej przyszłości planowane jest zastąpienie cysterny służącej w Paczkowie ciężkim wozem gaśniczym, natomiast w przyszłym roku do Nysy ma trafić nowy mikrobus mogący przewieźć do 9 osób. Ponadto konieczny jest zakup jeszcze jednego lekkiego samochodu rozpoznawczo-ratowniczego dla jednostki w Głuchołazach.
- Samochód rozpoznawczo-ratowniczy to jest samochód typowy dla kierującego działaniami ratowniczymi. Daje to możliwość poruszania się w trudniejszym terenie. Jeżeli chodzi o samochód ciężki, oprócz tych działań gaśniczych na większą skalę, tam jest jeszcze sprzęt ratownictwa technicznego, który jest bardzo pomocny przy wszelkiego typu zdarzeniach technicznych, przede wszystkim drogowych, ale nie tylko, bo i są to zagrożenia budowlane - wyjaśnia.
Maszyny zakupiono z funduszy unijnych, a także dzięki pieniądzom przekazanym przez komendę wojewódzką, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu oraz powiat nyski.
Dodajmy, że to nie koniec modernizacji wyposażenia zawodowych straży pożarnych w powiecie. W niedalekiej przyszłości planowane jest zastąpienie cysterny służącej w Paczkowie ciężkim wozem gaśniczym, natomiast w przyszłym roku do Nysy ma trafić nowy mikrobus mogący przewieźć do 9 osób. Ponadto konieczny jest zakup jeszcze jednego lekkiego samochodu rozpoznawczo-ratowniczego dla jednostki w Głuchołazach.