Sylwestrowy wieczór w Kochanowskim, czyli powitanie Nowego Roku w teatrze
Spektakl, aktorzy i symboliczny kieliszek szampana - tak wyglądał sylwestrowy wieczór w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Opolanie ubrani w eleganckie stroje mogli obejrzeć dwa spektakle.
Uczestnicy wieczoru zachęcali, aby szukać alternatywy na spędzanie Sylwestra i dzielili się wrażeniami po spektaklu. Jeden z nich pt. "Przyszedł mężczyzna do kobiety”, którego autorem jest Siemion Złotnikow, opowiadał o parze doświadczonych przez życie ludzi, którzy szukali prawdziwego uczucia.
- Para szukała bliskości, miłości i bycia w związku. Nawet bardzo sympatyczne zakończenie tego spektaklu. Nie jest to pierwszy raz i zawsze nam się tu podoba. Myślę, że Sylwester w teatrze to jedno z lepszych rozwiązań, na pewno lepsze niż puszczanie fajerwerków. Jest to alternatywa dla siedzenia w domu przed telewizorem. Bardzo fajny pomysł - mówią opolanie.
Opiekę reżyserską nad spektaklem sprawował Arkadiusz Buszko, a głównych bohaterów zagrali Beata Wnęk-Malec i i Leszek Malec.
- Para szukała bliskości, miłości i bycia w związku. Nawet bardzo sympatyczne zakończenie tego spektaklu. Nie jest to pierwszy raz i zawsze nam się tu podoba. Myślę, że Sylwester w teatrze to jedno z lepszych rozwiązań, na pewno lepsze niż puszczanie fajerwerków. Jest to alternatywa dla siedzenia w domu przed telewizorem. Bardzo fajny pomysł - mówią opolanie.
Opiekę reżyserską nad spektaklem sprawował Arkadiusz Buszko, a głównych bohaterów zagrali Beata Wnęk-Malec i i Leszek Malec.