- Ta tradycja ma już 20 lat. Miejsca w autokarze rozchodzą się jak ciepłe bułki - mówi Paweł Szymkowicz z Towarzystwa Przyjaciół Głuchołaz. - 1 stycznia jest problem z transportem, wiadomo. Zabezpieczamy autobusy, którymi dojedziemy od czeskiej strony, od przełęczy Petrovy Boudy, bo tam jest najkrótsze podejście pod wieżę. W samo południe na szczycie po raz drugi powitamy Nowy Rok, otworzymy szampany i złożymy sobie życzenia. Potem schodzimy do schroniska pod Kopą Biskupią, a wrócimy już od strony Jarnołtówka.

Niektórzy twierdzą, że wejście na Kopę Biskupią w Nowy Rok to gwarancja udanego roku. Zgłaszać się można pod nr tel. 603-79-22-21 lub poprzez e-mail na adres: tpglucholaz@wp.pl.