Pijani kierowcy dali o sobie znać w Zdzieszowicach. Trzy zatrzymania w ciągu minionego weekendu
Pijani kierowcy na drogach powiatu krapkowickiego. Rekordzista miał ponad cztery promile alkoholu w organizmie.
Policjanci trafili w sumie na trzech skrajnie nieodpowiedzialnych mężczyzn, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Na ulicy Chrobrego patrol zwrócił uwagę na osobowego forda, którego tor jazdy wyraźnie wskazywał na nietrzeźwego kierowcę. - Prowadził 36-letni mężczyzna - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, oficer prasowy krapkowickiej policji.
- Badanie prawie zamknęło skalę urządzenia, zatrzymując się na 1,92 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po przeliczeniu dało to wynik ponad 4 promili. Dla mężczyzny kontrola zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy.
Drugie zatrzymanie miało miejsce na ulicy Akacjowej. - Około północy patrol ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi na strzeleckich numerach - dodaje Waligóra.
- Kiedy funkcjonariusze zauważyli za kierownicą mężczyznę, wobec którego godzinę wcześniej podejmowali interwencję w lokalu, gdzie już wtedy znajdował się w stanie nietrzeźwym, podjęli natychmiastową decyzję o zatrzymaniu pojazdu. 20-latek, posiadający zakaz prowadzenia pojazdów, z prawie 3 promilami w alkoholu zakończył swoją jazdę na Izbie Wytrzeźwień w Opolu.
Trzeci zatrzymany to 45-letni kierowca mitsubishi. Wydmuchał 0,7 promila alkoholu, a poza tym nie miał prawa jazdy, aktualnego ubezpieczenia ani przerejestrowanego samochodu.
Na ulicy Chrobrego patrol zwrócił uwagę na osobowego forda, którego tor jazdy wyraźnie wskazywał na nietrzeźwego kierowcę. - Prowadził 36-letni mężczyzna - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, oficer prasowy krapkowickiej policji.
- Badanie prawie zamknęło skalę urządzenia, zatrzymując się na 1,92 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po przeliczeniu dało to wynik ponad 4 promili. Dla mężczyzny kontrola zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy.
Drugie zatrzymanie miało miejsce na ulicy Akacjowej. - Około północy patrol ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi na strzeleckich numerach - dodaje Waligóra.
- Kiedy funkcjonariusze zauważyli za kierownicą mężczyznę, wobec którego godzinę wcześniej podejmowali interwencję w lokalu, gdzie już wtedy znajdował się w stanie nietrzeźwym, podjęli natychmiastową decyzję o zatrzymaniu pojazdu. 20-latek, posiadający zakaz prowadzenia pojazdów, z prawie 3 promilami w alkoholu zakończył swoją jazdę na Izbie Wytrzeźwień w Opolu.
Trzeci zatrzymany to 45-letni kierowca mitsubishi. Wydmuchał 0,7 promila alkoholu, a poza tym nie miał prawa jazdy, aktualnego ubezpieczenia ani przerejestrowanego samochodu.