Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-11-28, 15:30 Autor: Katarzyna Zawadzka

Dwie osoby w stanie ciężkim hospitalizowane, reszta czeka na nowe lokum. Bilans pożaru w Zdzieszowicach

Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Szkoła, gdzie umieszczono pogorzelców [fot. Katarzyna Zawadzka]
Szkoła, gdzie umieszczono pogorzelców [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Pożar w Zdzieszowicach [fot. Katarzyna Zawadzka]
Jednych obudził sąsiad, innych duszący dym. Około 2 w nocy wybuchł pożar w budynku socjalnym przy ul. Nowej w Zdzieszowicach. Dwie osoby w stanie ciężkim pozostają pod opieką lekarzy w szpitalach w Opolu i Kędzierzynie Koźlu.
Stan kobiety poszkodowanej w pożarze w Zdzieszowicach, która trafiła do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu jest ciężki. Strażacy znaleźli ją na klatce schodowej i wynieśli z budynku. Poszkodowana doznała poparzeń dróg oddechowych, znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii.

Druga z poszkodowanych osób, która ratując się, wyskoczyła z okna, trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Od rana przeszła kilka zabiegów operacyjnych. Jej stan oceniono jako stabilny, ale ciężki.

- Przebieg akcji był trudny, jeśli chodzi o organizację - ocenia młodszy brygadier straży pożarnej Lucjan Lubaszka. - Trzeba było przeszukać dużo pomieszczeń w krótkim czasie, tak aby ustalić, czy faktycznie żadna osoba nie została. Każde pomieszczenie, które się paliło musimy teraz przejrzeć i dogasić zarzewia - dodaje.

Pogorzelcy, którzy czekają na dalszą pomoc w Publicznej Szkole Podstawowej nr 3 wspominają, że w mieszkaniach i na klatce schodowej był ogień. Widoczność przysłaniały kłęby dymu. Budynek opuszczali w większości schodami awaryjnymi. Jedną osobę strażacy sprowadzili po drabinie. Mieszkaniec parteru wyszedł przez okno.

Najpierw schronili się w domu obok, później około godziny 4:30 otwarto pobliską szkołę. Tam na sali gimnastycznej otrzymali posiłek i herbatę. Czekają na dalszą pomoc.

- To normalnie była tragedia, straszne - relacjonuje jedna z mieszkanek. - Dym był bardzo gorący, nic nie było widać.

- Tak jak sąsiedzi wyleciałam bez kurtki i w papciach. Sweter sąsiadka mi przyniosła - mówi druga z kobiet. - Tak poza tym, to nic nie udało się uratować. Doszczętnie wszystko poszło - dodaje.

- Wszyscy spaliśmy, a tu nagle się pali. Nie wiem, jak to się stało. To szok dla nas - mówi mężczyzna.

Jak powiedziała Radiu Opole burmistrz Zdzieszowic Sybilla Zimerman, która była przy dogaszaniu pożaru - jeszcze dziś (28.11) poszkodowani mają trafić do mieszkań gminnych.

- Na miejscu w szkole pogorzelcy otrzymali nie tylko ciepły posiłek czy herbatę, ale także odzież i buty - relacjonuje dyrektor szkoły Małgorzata Amborży. - Poprosiłam nauczycieli, aby jeśli ktoś coś ma, żeby przywiózł jeszcze przed lekcjami, więc kurtki, buty, to już ci ludzie otrzymali. Poszkodowani zostali też nasi uczniowie, teraz są u swojej rodziny, ale też nie mają książek czy rzeczy pierwszej potrzeby, więc uruchomiłam wychowawców, aby te rzeczy zorganizować - dodaje.

Do tematu wracamy w programie Reporterskie Tu i Teraz po godz. 14:00.
Lucjan Lubaszka
Pogorzelcy
Małgorzata Ambroży

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej 2024-12-20, godz. 11:30 Świąteczna magia w Krapkowicach. Dom Jaschików rozświetla 40 tysięcy lampek Dom państwa Jaschików z Krapkowic od ponad dwóch dekad w okresie świąt Bożego Narodzenia przyciąga uwagę mieszkańców i przyjezdnych. Ich posesja co roku… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »