Na konferencji prasowej Ociepa zwrócił uwagę na bardzo trudną sytuację ekonomiczną Byczyny.

- Dług, z którym musi sobie poradzić gmina, to olbrzymie wyzwanie - mówi Ociepa. - Mamy doświadczenia w całej Polsce gmin, które stanęły na krawędzi bankructwa. To jest bardzo nieprzyjemne. To się wiąże z ustanowieniem komisarza, z gwałtownymi cięciami. To się odbija na jakości życia mieszkańców. jeżeli gmina Byczyna sama sobie nie poradzi, poprzez wybór dobrego gospodarza, to nieuchronnie może ją to czekać.

- Na dziś budżet Byczyny nie jest w stanie samodzielnie spłacać długów, dlatego mam pomysł jak temu zaradzić - przekonuje Zygmunt Wiśniewski. - W długoterminowej perspektywie stawiamy na strefy inwestycyjne. Teraz, po zmianie przepisów, utworzenie takiej strefy jest o wiele prostsze, ponieważ każdy teren, jest inwestycyjny. Chcemy ściągnąć do gminy inwestorów, dzięki czemu zwiększymy dochody budżetowe. Ale też zakładamy oszczędności.

Wcześniej Wiśniewski otrzymał poparcie od władz rządowych na Opolszczyźnie - wojewody Adriana Czubaka i wicewojewody Violetty Porowskiej.