Arkadiusz Wiśniewski przekonuje, że budowa Domu Kultury Seniora jest potrzebna, ponieważ działający obecnie dom senioralny przy ulicy Nysy Łużyckiej jest niewystarczający. - Tam jest w tej chwili około 100 metrów kwadratowych. My wiedzieliśmy, że to jest projekt tymczasowy, dlatego szukamy możliwości stworzenia czegoś większego - tłumaczył.

Według projektu przygotowanego przez Andrzeja Zatwarnickiego, Dom Kultury Seniora ma liczyć 3 piętra z przestrzenią zieloną na dachu. Wewnątrz mają znaleźć się pomieszczenia do zajęć, restauracje i sala kinowa na 200 osób. Obok tego budynku ma stanąć hala sportowa. - To jest ostatnia taka lokalizacja w śródmieściu, przy głównej ulicy, która dzisiaj jest w stanie agonalnym, natomiast przy głównej ulicy chcemy wybudować nowy obiekt - dodał architekt.

Budynki mają powstać na działce, której właścicielem jest uczelnia. Na konferencji prasowej rektor UO Marek Masnyk tłumaczył, że uniwersytet wybuduje halę, natomiast miasto - Dom Kultury Seniora. W ramach rozliczenia samorząd ma przekazać uczelni pieniądze na wkład własny pod budowę obiektu sportowego.

- Oddajemy miastu cześć ziemi i wiemy, ile rocznie czerpiemy korzyści z tytułu wynajmu terenu. To około 200 tysięcy złotych. To jest kwestia poszukiwania pieniędzy na wkład własny do projektu - zaznaczył rektor.

Budowa hali ma kosztować co najmniej kilkanaście milionów złotych. Kosztu budowy DKS nie podano. Pełna dokumentacja dotycząca inwestycji miałaby zostać przygotowana w ciągu półtora roku, dopiero później ogłaszane będą przetargi na wyłonienie wykonawcy.