Język mniejszości jako język obcy nowożytny - o interpretacji MEN poseł Ryszard Galla oraz opolski kurator oświaty Michał Siek
- Chodzi nam przede wszystkim o dobro dzieci - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla odnosząc się do ekspertyz prawnych, które mają potwierdzać zgodność z prawem możliwości równoległego nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości i zarazem jako języka nowożytnego. Zgodnie z ministerialną opinią np. uczeń VII klasy szkoły podstawowej wybierając język niemiecki jako język mniejszości, za język obcy powinien wybrać inny język nowożytny np. hiszpański czy francuski.
W ocenie gościa Radia Opole ważne jest też to, że podstawy programowe, na które powołuje się ministerstwo są diametralnie różne i dla nauczania mniejszościowego, bo przecież jest ono rozszerzone, i dla języka obcego. - Na wniosek rodziców młodzież może się uczyć języka niemieckiego jako ojczystego, a zdając później egzamin z niemieckiego jako języka nowożytnego. W ocenie posła Galli, uczniowie mają znacznie większe szanse odnalezienia się na rynku pracy.
Do problemu odniósł się w porannym komentarzu "Poglądy i osądy" opolski kurator oświaty Michał Siek. Kurator przypomniał, iż z przepisów wynika, że język mniejszości narodowej nie może być traktowany jednocześnie jako drugi język obcy nowożytny. - Dotychczas funkcjonowało takie stanowisko, że nauka tych przedmiotów - tak to nazwijmy, odbywa się na podstawie różnych podstaw programowych i tutaj kolizji nie ma, natomiast teraz to stanowisko jest takie, że ten drugi język obcy nowożytny powinien być innym językiem.
- Takie zastrzeżenie występuje też w przypadku egzaminu maturalnego, że język mniejszości nie może być traktowany jako drugi język obcy nowożytny - przypomniał kurator Siek.
W ocenie gościa Radia Opole, jest problem np. ze znalezieniem dodatkowych nauczycieli, którzy musieliby się pojawić zwłaszcza w mniejszych szkołach i nauczać np. hiszpańskiego, rosyjskiego czy francuskiego, w miejsce dotychczas nauczanego niemieckiego. - Pozostajemy cały czas w dialogu z przedstawicielami mniejszości niemieckiej - konkludował opolski kurator oświaty.