Sąd: Szkoła "Jańskiego" ma zwrócić unijną dotację na remont budynku przy ul. Sempołowskiej
![Budynek przy ul. Sempołowskiej w Opolu [fot. Ewelina Laxy]](public/info/2017/2017-08-22_150341259910.jpg)
Budynek przy ul. Sempołowskiej w Opolu [fot. Ewelina Laxy]
Zgodnie z nieprawomocną decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego ma zwrócić blisko 1,5 mln złotych unijnej dotacji. Chodzi o pieniądze, które szkoła dostała na remont ponad 200-letniego budynku przy ulicy Sempołowskiej w Opolu. Szkoła "Jańskiego" od lat procesuje się z jednym z mieszkańców o zgodę budowlaną i nie może rozpocząć prac. Urząd Marszałkowski po kilku aneksach do umowy z przedłużeniem terminu zakończenia prac miał dosyć. Sprawa trafiła do sądu. Urząd proces wygrał, choć wyrok jeszcze nie jest prawomocny.
- Pieniądze były faktycznie wydawana na tę inwestycję, ale nie został spełniony jeden z kluczowych warunków umowy - mówi rzecznik Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, sędzia Jerzy Krupiński.
- W tej umowie został określony cel w postaci utworzenia nowej jednostki dydaktycznej. Zarówno zakup jak i remont. Ten drugi element nie został spełniony, zatem cała umowa nie została wykonana. W tej chwili ta inwestycja nie jest skończona i wydaje się, że długo nie będzie, skoro strona dalej jest na etapie ubiegania się o pozwolenie budowlane - dodaje sędzia Krupiński.
- Musieliśmy wypowiedzieć tę umowę, ponieważ projekt nie został zrealizowany w terminie - mówi Violetta Ruszczewska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
- Umowa została podpisana w 2011 roku i dopiero w 2016 wypowiedzieliśmy tę umowę. Takie są procedury. Kwota dofinansowania wynosiła 997 tys. złotych, a teraz z odsetkami jest to prawie 1,5 mln złotych - dodaje Ruszczewska.
Wyrok nie jest prawomocny, a Szkoła "Jańskiego" może jeszcze złożyć kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- W tej umowie został określony cel w postaci utworzenia nowej jednostki dydaktycznej. Zarówno zakup jak i remont. Ten drugi element nie został spełniony, zatem cała umowa nie została wykonana. W tej chwili ta inwestycja nie jest skończona i wydaje się, że długo nie będzie, skoro strona dalej jest na etapie ubiegania się o pozwolenie budowlane - dodaje sędzia Krupiński.
- Musieliśmy wypowiedzieć tę umowę, ponieważ projekt nie został zrealizowany w terminie - mówi Violetta Ruszczewska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
- Umowa została podpisana w 2011 roku i dopiero w 2016 wypowiedzieliśmy tę umowę. Takie są procedury. Kwota dofinansowania wynosiła 997 tys. złotych, a teraz z odsetkami jest to prawie 1,5 mln złotych - dodaje Ruszczewska.
Wyrok nie jest prawomocny, a Szkoła "Jańskiego" może jeszcze złożyć kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
