Wspólna Wielkanoc w Domu Matki i Dziecka w Opolu namiastką rodzinnej atmosfery
Wspólne malowanie jaj, udział w nabożeństwach i szukanie zajączka. Tak podopieczni Domu Matki i Dziecka w Opolu spędzają Święta Wielkanocne.
W pierwszy dzień świąt mieszkańców Domu Matki i Dziecka w Opolu odwiedza ksiądz Jerzy Dzierżanowski. - W tym czasie, kiedy mamy z dziećmi jedzą śniadanie, zajączek w różnych miejscach naszego podwórka chowa prezenty - dodaje szefowa placówki. - Są pochowane słodycze i różne inne rzeczy, ale wszyscy wiedzą, że zajączek coś przyniesie. A, że wszystkie mamy i wszystkie dzieci są grzeczne, to zawsze dla nich coś jest przygotowane. Szukaniu zawsze towarzyszy wiele radości, a nasi podopieczni otrzymują takie dary, które ludzie dobrej woli nam po prostu przynoszą.
Co roku na święta w Domu Matki i Dziecka spędzają inne dzieci, ale tradycja lanego poniedziałku jest zachowywana. - Mamy dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, więc przypuszczam, że na mamy poleją się strugi wody - mówi siostra Marianna. W tym momencie placówkę łącznie zamieszkuje 17 osób.