Oddziały SS-Galizien oraz ukraińskich nacjonalistów wymordowały wtedy od 700 do 1300 Polaków i ukrywających się Żydów oraz zniszczyły całą wieś. W Babicach mieszkają potomkowie społeczności z Huty Pieniackiej, dlatego właśnie tam odprawiono uroczystą mszę świętą.

Jak przekonuje Janusz Wójcik z urzędu marszałkowskiego, warto mówić o przebaczeniu w kontekście tych tragicznych zdarzeń. - My często ulegamy słowom, że spotkała nas straszna krzywda z rąk Ukraińców. To jest fakt, bo zwykli ludzie tak mieli. Często zapominamy jednak, jaka była wtedy atmosfera i często nie chcemy mówić, dlaczego Ukraińcy dopuszczali się takich mordów. Poza tym jest pytanie, czy nasi przodkowie nie mają w tym jakiegoś udziału. Historia rzadko bywa czarno-biała.

Grzegorz Peczkis, senator Prawa i Sprawiedliwości nie zgadza się ze słowami Wójcika o potrzebie przebaczenia. - On próbował wykorzystać fakt, że jesteśmy w kościele i mówił o próbie wzajemnego przebaczenia. Rozszedł się szmer, a trzy razy bardzo wyraźnie usłyszałem za swoimi plecami słowo „wariat”. Ręce opadają – to nie jest mój pierwszy kontakt intelektualny z tym przedstawicielem marszałka. Ja zdaję sobie sprawę, że on ma pewne wytyczne do zrealizowania, ale nikt z nas nie ma moralnego prawa do przebaczania w imieniu tysięcy pomordowanych lub pogrzebanych żywcem.

Według Elżbiety Kielskiej, burmistrz Baborowa, młode pokolenie chce słuchać o historii, również tej tragicznej. - Zawsze są tutaj znamienite osoby, które chcą powiedzieć, jak tam było i jakie mają poglądy. Młodzi ludzie chcą słyszeć, co było kiedyś, bo przez dziesiątki lat nie mówiło się o tym. Często jest tak, że nawet rodzice tych młodych ludzi dopiero poznają tę historię w ostatnich latach. Nie słyszeli jej – nie mogli o niej słyszeć, bo nie mówiło się o tym.

W uroczystościach brała również udział Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzystka dziękowała wszystkim zaangażowanym w organizację kolejnych uroczystości w Babicach. - Wiele bólu i cierpienia zapisanych jest na kartach naszej historii. Ogromna liczba naszych rodaków straciła życie w wyniku pogromu podczas tego pamiętnego dnia. Wielu z nich również oddało życie w obronie swoich bliskich. Winniśmy więc nie tylko pielęgnować i kultywować pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach, ale także oddawać hołd wszystkim poległym, aby pamięć o nich nigdy nie zaginęła - napisała później na jednym z portali społecznościowych.