Rekonstrukcja rządu głównym tematem niedzielnej Loży Radiowej. Co kierowało premierem Mateuszem Morawieckim?
Opolscy politycy dyskutowali w niedzielnej Loży Radiowej m.in o rekonstrukcji rządu i o tym, co te zmiany oznaczają dla polskiej sceny politycznej. Przypomnijmy: rekonstrukcja gabinetu okazała się być głębsza niż przewidywała większość polityków i komentatorów.
Zdaniem Ryszarda Wilczyńskiego z Platformy Obywatelskiej minister Morawiecki dokonał jedynie przetasowania kart, nie nominując przy tym żadnych nowych twarzy. - Mamy rząd, który utrzyma antyobywatelską, antydemokratyczną, opresyjną linię, skrajnie zideologizowaną - mówił. - Mamy rząd niebywale rozrzutny w sensie budżetowym i w sensie kosztów. Bodajże już doliczono się 130 ministrów, wiceministrów, nigdy tak nie było. Dochodzi do tego rytualne schowanie Macierewicza przed wyborami, w jakimś sensie także prezesa - dodał Ryszard Wilczyński.
- Finał rekonstrukcji był dla nas zaskoczeniem. Zmiany w ministerstwach są duże, nie myśleliśmy nawet o tym, że Antoni Macierewicz może odejść - powiedział Wojciech Jagiełło z formacji Kukiz'15. - Tak jak Kukiz'15 nie popierał tamtego rządu, tak tego rządu też nie popiera. Liczymy na to, że premier Morawiecki w końcu zacznie spełniać postulaty wyborcze, z którymi szli do wyborów parlamentarnych dwa lata temu, tzn. podniesienie kwoty wolnej od podatku. Tak samo czekamy na to, kiedy VAT zostanie w końcu obniżony do 22%.
Piotr Wach z Nowoczesnej uważa, że rekonstrukcja rządu to jedynie zabieg marketingowy, który dokonuje niewielkich zmian. - Wciąż jesteśmy świadomi, że rządzącym faktycznym "nadpremierem" jest prezes Jarosław Kaczyński. Czy marionetką będzie pani premier Beata Szydło, czy pan Morawiecki, to nie ma większego znaczenia, gdyż wszystkie najważniejsze decyzje zapadają w gabinecie na Nowogrodzkiej - mówił Piotr Wach.
- Nie należy oczekiwać zawrotnych zmian kierunku funkcjonowania tego rządu, bo prezes Kaczyński do tego by nie dopuścił. Personalna zmiana Macierewicza na Błaszczaka, czy Błaszczaka na Brudzińskiego powoduje, że ministerstwa siłowe, pozostają w rękach bliskich współpracowników Jarosława Kaczyńskiego - mówił Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - Wydaje mi się, że tutaj taka próba wystawienia pana ministra Błaszczaka chyba jest taką próbą posprzątania po tym, co nabałaganił pan minister Macierewicz. Jest szereg rzeczy, które moim zdaniem rząd musi w jakiś sposób uregulować, bo wydaje mi się, że nie da się po prostu jakby brnąć dalej w tworzenie takich problemów.
- Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości uznała, że opozycja nie dostrzega pozytywnych zmian. - Linia, którą przyjął rząd idzie w kierunku odbudowy państwa polskiego. Po dwóch latach rządów stawiamy na rozwój gospodarczy i w tym kierunku rząd idzie - powiedziała. - Od dawna mówiłam, że Nowoczesna jest lewą nogą Platformy Obywatelskiej, natomiast Kukiz'15, jak się okazało troszeczkę później, jest prawą nogą Platformy Obywatelskiej. Te wszystkie działania które są reprezentowane przez ugrupowanie Kukiz'15 w Sejmie, dokładnie to pokazują - dodała posłanka PiS.
W drugiej części Loży Radiowej opolscy politycy rozmawiali także o nowych inwestycjach w regionie.
- Finał rekonstrukcji był dla nas zaskoczeniem. Zmiany w ministerstwach są duże, nie myśleliśmy nawet o tym, że Antoni Macierewicz może odejść - powiedział Wojciech Jagiełło z formacji Kukiz'15. - Tak jak Kukiz'15 nie popierał tamtego rządu, tak tego rządu też nie popiera. Liczymy na to, że premier Morawiecki w końcu zacznie spełniać postulaty wyborcze, z którymi szli do wyborów parlamentarnych dwa lata temu, tzn. podniesienie kwoty wolnej od podatku. Tak samo czekamy na to, kiedy VAT zostanie w końcu obniżony do 22%.
Piotr Wach z Nowoczesnej uważa, że rekonstrukcja rządu to jedynie zabieg marketingowy, który dokonuje niewielkich zmian. - Wciąż jesteśmy świadomi, że rządzącym faktycznym "nadpremierem" jest prezes Jarosław Kaczyński. Czy marionetką będzie pani premier Beata Szydło, czy pan Morawiecki, to nie ma większego znaczenia, gdyż wszystkie najważniejsze decyzje zapadają w gabinecie na Nowogrodzkiej - mówił Piotr Wach.
- Nie należy oczekiwać zawrotnych zmian kierunku funkcjonowania tego rządu, bo prezes Kaczyński do tego by nie dopuścił. Personalna zmiana Macierewicza na Błaszczaka, czy Błaszczaka na Brudzińskiego powoduje, że ministerstwa siłowe, pozostają w rękach bliskich współpracowników Jarosława Kaczyńskiego - mówił Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - Wydaje mi się, że tutaj taka próba wystawienia pana ministra Błaszczaka chyba jest taką próbą posprzątania po tym, co nabałaganił pan minister Macierewicz. Jest szereg rzeczy, które moim zdaniem rząd musi w jakiś sposób uregulować, bo wydaje mi się, że nie da się po prostu jakby brnąć dalej w tworzenie takich problemów.
- Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości uznała, że opozycja nie dostrzega pozytywnych zmian. - Linia, którą przyjął rząd idzie w kierunku odbudowy państwa polskiego. Po dwóch latach rządów stawiamy na rozwój gospodarczy i w tym kierunku rząd idzie - powiedziała. - Od dawna mówiłam, że Nowoczesna jest lewą nogą Platformy Obywatelskiej, natomiast Kukiz'15, jak się okazało troszeczkę później, jest prawą nogą Platformy Obywatelskiej. Te wszystkie działania które są reprezentowane przez ugrupowanie Kukiz'15 w Sejmie, dokładnie to pokazują - dodała posłanka PiS.
W drugiej części Loży Radiowej opolscy politycy rozmawiali także o nowych inwestycjach w regionie.