Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-12-27, 10:10 Autor: Marzena Śmierciak

Unijne dofinansowania w Opolu i regionie. Jak z nich korzystamy na tle kraju?

Projekt przebudowy placu Jana Pawła II w Opolu [fot. archiwum ratusza]
Projekt przebudowy placu Jana Pawła II w Opolu [fot. archiwum ratusza]
Karina Bedrunka [fot. Barbara Więcek]
Karina Bedrunka [fot. Barbara Więcek]
Małgorzata Stelnicka [fot. Justyna Krzyżanowska]
Małgorzata Stelnicka [fot. Justyna Krzyżanowska]
Planowana rewitalizacja ul. Krakowskiej w Opolu [mat., prasowe UM Opola]
Planowana rewitalizacja ul. Krakowskiej w Opolu [mat., prasowe UM Opola]
- 50 procent unijnego budżetu przyznanego Polsce powinno być już w podpisanych umowach, a tak się nie dzieje - przyznała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Karina Bedrunka, odpowiedzialna w urzędzie marszałkowskim za wykorzystanie unijnych dofinansowań. To komentarz do raportu NIK, z którego wynika, że wydawanie finansowego wsparcia Wspólnoty w naszym kraju powinno odbywać się szybciej.
Jak tłumaczyła Karina Bedrunka, dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych, Opolszczyzna na tle innych regionów wypada w raporcie NIK bardzo dobrze, w innych województwach opóźnienia rzeczywiście są znaczne.

- Proszę pamiętać, że my kilka lat wcześniej nabyliśmy dobrego doświadczenia. Z ludźmi w tych instytucjach, które realizują te projekty, z samorządami trzeba rozmawiać, spotykać się indywidualnie i wtedy realizacja projektów jest taka płynna - tłumaczyła w porannej rozmowie Karina Bedrunka.

Takie konsultacje sprawiają, że w Opolskiem rozdysponowano już połowę z 4 mld złotych przyznanych regionowi, a pieniądze zostały już zagwarantowane w podpisanych z beneficjentami umowach. Są województwa, w których rozdysponowano nie więcej niż 25-30 procent dofinansowań.

A czy jest ryzyko, że przyznane w Brukseli, a niewykorzystane w Polsce pieniądze przepadną? - W przypadku województwa opolskiego takiego zagrożenia absolutnie nie ma, my sobie z tymi pieniędzmi poradzimy, mam taką nadzieję, że nawet do 2019 roku. A przypominam, że czas mamy do 2023 roku. Natomiast istnieje takie ryzyko, bo jeśli w określonym czasie odpowiedniej puli pieniędzy się nie wyda, to tak, rozporządzenia unijne o tym mówią - dodała dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych

W obecnym unijnym budżecie Opolskie wykorzysta około 40 procent na szeroko rozumiane wsparcie kapitału ludzkiego, m.in. programy dla seniorów, doskonalenie zawodowe, a około 60 procent zostanie wykorzystane na poprawę naszej infrastruktury drogowej. Wśród kilkunastu większych inwestycji realizowanych w ciągu najbliższych 2-3 lat są m.in. zbiornik w Żerkowicach, rewitalizacja Pomologii w Prószkowie oraz cały czas modernizacja dróg.

- W zakontraktowanych projektach w tej transzy unijnego dofinansowania mamy ponad pół miliarda złotych - powiedziała z kolei w "Poglądach i osądach" Małgorzata Stelnicka, która odpowiada za unijne programy w opolskim ratuszu. - Te 500 milionów właśnie zaczynamy wydawać - dodała naczelnik Wydziału do Spraw Europejskich i Planowania Rozwoju Urzędu Miasta Opola.

- Cały proces procedur konkursowych mamy za sobą, mamy pieniądze w umowach i częściowo już Państwo widzą, że te środki są wydawane, m.in. na most i ulicę Niemodlińską, ale też na plac Jana Pawła II (dawny pl. Teatralny), którego remont powoli zaczyna ruszać. Tak naprawdę, to chyba nie ma takiego obszaru, do którego nie sięgamy z pieniędzmi unijnymi. Bo pozyskaliśmy te środki i na oświatę, i na politykę społeczną, i na infrastrukturę drogową, i na dziedzictwo kulturowe, i na transport niskoemisyjny - tłumaczyła w porannym komentarzu naczelnik.

- I nie są to tylko pieniądze pochodzące z Regionalnego Programu Operacyjnego, to także inne programy krajowe - dodała Małgorzata Stelnicka.

Dla porównania, w poprzedniej transzy unijnego dofinansowania Opole miało do wykorzystania 300 milionów złotych.
Karina Bedrunka
Karina Bedrunka cz.2
Małgorzata Stelnicka

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 10:30 Świątek, piątek czy niedziela - strażacy zawsze w gotowości Nie wszyscy mają wolne od pracy w Boże Narodzenie. Mimo iż 25 czy 26 grudnia to dni ustawowo wolne od pracy, to są zawody, których te zapisy nie dotyczą. » więcej 2024-12-25, godz. 10:00 "Cieszymy się, że Jezus Chrystus przyszedł na świat". Ewangelicy świętują podobnie jak katolicy Luteranie w pierwszy dzień świąt, w wielu kościołach, spotykają się na jutrzniach, by przywitać narodzonego Zbawiciela. Nabożeństwo to jest odpowiednikiem… » więcej 2024-12-25, godz. 09:30 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »