Niepełnosprawni zorganizowali debatę
Grupa niepełnosprawnych mieszkańców Opola zaprosiła do debaty na temat swojej sytuacji miejskich radnych, którzy kandydują do parlamentu. Na apel odpowiedzieli Jarosław Ostrowski, Alojzy Drewniak i Andrzej Namysło.
- Problemów nam nie brakuje - mówił przedstawiciel niepełnosprawnych Paweł Księżek, ale nie wszystkie da się rozwiązać tu na miejscu, stąd prośba do potencjalnych posłów:
Niepełnosprawni zwracali uwagę na problemy w komunikacji, na wciąż obecne bariery architektoniczne a nawet na zachowanie urzędników. "Często w urzędzie czuje się jak intruz" - powiedział Zbigniew Pogorzelski.
Zaproszeni radni i kandydaci podkreślali, że to ważne dla nich spotkanie, bo człowiek sprawny nigdy do końca nie zrozumie problemów osoby niepełnosprawnej. Andrzej Namysło:
Radny Jarosław Ostrowski nie ma wątpliwości, że osoby niepełnosprawne mają bardzo dużą wiedzę, tylko nie zawsze potrafią ją sprzedać w życiu zawodowym. Zdaniem radnego potrzebna jest instytucja, która pomagałaby takim ludziom w ścieżce kariery zawodowej. Ostrowski zadeklarował, że w razie wyboru na posła jego biuro nie będzie miało barier architektonicznych:
Niepełnosprawni przekonywali, że w dzisiejszych czasach ważną dla nich rzeczą jest dostęp do internetu, możliwość szkoleń czy nauki języka.
Cezary Puzyna
- Problemów nam nie brakuje - mówił przedstawiciel niepełnosprawnych Paweł Księżek, ale nie wszystkie da się rozwiązać tu na miejscu, stąd prośba do potencjalnych posłów:
Niepełnosprawni zwracali uwagę na problemy w komunikacji, na wciąż obecne bariery architektoniczne a nawet na zachowanie urzędników. "Często w urzędzie czuje się jak intruz" - powiedział Zbigniew Pogorzelski.
Zaproszeni radni i kandydaci podkreślali, że to ważne dla nich spotkanie, bo człowiek sprawny nigdy do końca nie zrozumie problemów osoby niepełnosprawnej. Andrzej Namysło:
Radny Jarosław Ostrowski nie ma wątpliwości, że osoby niepełnosprawne mają bardzo dużą wiedzę, tylko nie zawsze potrafią ją sprzedać w życiu zawodowym. Zdaniem radnego potrzebna jest instytucja, która pomagałaby takim ludziom w ścieżce kariery zawodowej. Ostrowski zadeklarował, że w razie wyboru na posła jego biuro nie będzie miało barier architektonicznych:
Niepełnosprawni przekonywali, że w dzisiejszych czasach ważną dla nich rzeczą jest dostęp do internetu, możliwość szkoleń czy nauki języka.
Cezary Puzyna