"Ze smogiem trzeba walczyć, ale innymi metodami niż proponuje zarząd województwa". PiS ma własny pomysł
Radni opozycji w sejmiku województwa opolskiego chcą wycofania projektu uchwały antysmogowej. – Nie można na barki ludzi zwalać tego, co wymyślił sobie zarząd. Gdybym nie wiedział, że uchwałę antysmogową napisał zarząd województwa, to byłbym przekonany, że jest to zrobione rękami mafii węglowej – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” wojewódzki radny klubu PiS Leszek Antoszczyszyn.
– Nakazuje się nam wymianę pieców na piece piątej generacji, a to koszt rzędu kilkunastu tysięcy złotych. A skoro wymieniamy piece, to musimy wymienić kominy, co generuje kolejny koszt w wysokości kilku tysięcy złotych. A to zarządu województwa już nie obchodzi, że obywatel taki koszt poniesie. Dalej, zakazuje się nam kupowania tanich produktów. Proszę sobie wyobrazić mieszkańców Opolszczyzny, którzy zarabiają mniej niż 2 tysiące złotych, którzy otrzymują emerytury mniejsze niż półtora tysiąca złotych, kiedy przyjdzie im kupić kilka ton węgla w granicach tysiąca złotych za tonę – przekonuje radny PiS.
– Przygotowałem projekt uchwały, który jest w konsultacji u moich kolegów. Samorządowcy całej Opolszczyzny powinni się za to wziąć, nie tylko radni sejmiku – mówi Antoszczyszyn. – Nasze gminy mają takie mechanizmy, że mogą tym, którzy wprowadzą ogrzewanie gazowe, obniżyć podatek od nieruchomości, a zatem obniżyć koszty wprowadzenia tych zmian. Inna rzecz, przecież nie tylko niska emisja jest trucicielem. Niska emisja to jest 40-45% zanieczyszczeń, ale 20% to są samochody, czyli gminy mogą również zainteresować właścicieli firm obniżeniem podatku od środków transportu – wyjaśnia gość Radia Opole.
Jak przypomniał radny PiS, także rząd przygotowuje ustawy, która mają zwalczać smog. – Można ją uzupełnić naszymi lokalnymi działaniami – dodał radny Antoszczyszyn.
Przypomnijmy: uchwała antysmogowa w regionie ma wejść w życie jesienią. Zakazuje palenia w piecach flotem i mułem, ma też obligować mieszkańców do wymiany starych urządzeń grzewczych najpóźniej do 2028 roku. Projekt trafi pod obrady sejmiku województwa 5 września.