Burmistrz Korfantowa Janusz Wójcik oszczędnie wypowiada się na ten temat, ponieważ inwestor nie życzy sobie rozgłosu. Rozmowy były od dawna prowadzone, ale informacje nie przedostawały się do mediów. Teraz już oficjalnie wiadomo, że inwestycja rusza, bowiem zostało wydane pozwolenie budowlane przez nyskie starostwo.

- U wylotu z Korfantowa w stronę Niemodlina, wśród lasów i stawów powstanie ogromny ośrodek wypoczynkowy. Na razie jest zgoda na zbudowanie 200 bungalowów, choć mówi się też o 300. Wokół będzie cała infrastruktura towarzysząca wypoczynkowi i rekreacji. Działalność absolutnie nie kolidująca z naszym środowiskiem naturalnym – mówi Wójcik.

Zdaniem burmistrza, ośrodek nie powinien mieć problemu z gośćmi, bowiem np. wesela, czy inne uroczystości rodzinne zamawia się obecnie już z kilkuletnim wyprzedzeniem. Obok ma także zostać zbudowane lądowisko dla helikopterów, a dobre połączenie zapewni tez budowana obwodnica Nysy.

W przyszłym tygodniu inwestorzy z Izraela mają przyjechać do Korfantowa.