Nysa: 19–letnia pijana matka miała pod opieką półtorarocznego synka
W jednym z mieszkań w centrum Nysy, przy ul. Wrocławskiej, funkcjonariusze zastali 19-letnią matkę, która mając 1,2 promila alkoholu w organizmie, opiekowała się 18-miesięcznym synkiem.
-Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji zawiadomiła telefonicznie anonimowa osoba, twierdząc, że w jednym z nyskich mieszkań pijani rodzice opiekują się dzieckiem. Po przybyciu na miejsce zastaliśmy 19–letnią matkę i jej znajomego. Kobieta miała 1,2 promila, mężczyzna także był nietrzeźwy – mówi asp. Rafał Wandzel, p.o. rzecznika nyskiej KPP.
Na szczęście dla dziecka pojawiła się babcia, która wzięła je pod opiekę. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, został także zawiadomiony sąd rodzinny.
Dodajmy, że wcześniej informowaliśmy o pijanej matce z paczkowskiej gminy, która "zgubiła" swoje dzieci, następnie o nietrzeźwej kobiecie z gminy Kamiennik, a przed dwoma tygodniami o nysance z 3 promilami alkoholu w organizmie, opiekującej się synem. W ubiegłym tygodniu dwukrotnie półnagie maluchy biegały wieczorem po głuchołaskich ulicach, podczas gdy ich ojcowie pijani przebywali w domu.
Górna granica kary za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia wynosi 5 lat.
Na szczęście dla dziecka pojawiła się babcia, która wzięła je pod opiekę. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, został także zawiadomiony sąd rodzinny.
Dodajmy, że wcześniej informowaliśmy o pijanej matce z paczkowskiej gminy, która "zgubiła" swoje dzieci, następnie o nietrzeźwej kobiecie z gminy Kamiennik, a przed dwoma tygodniami o nysance z 3 promilami alkoholu w organizmie, opiekującej się synem. W ubiegłym tygodniu dwukrotnie półnagie maluchy biegały wieczorem po głuchołaskich ulicach, podczas gdy ich ojcowie pijani przebywali w domu.
Górna granica kary za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia wynosi 5 lat.