- Czarnorynkowa wartość narkotyków, które mogły być uzyskane z zabezpieczonych roślin, to ponad 500 000 złotych - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z biura prasowego opolskiej policji.

- Plantacja znajdowała się zarówno w domu jak i przyległym do niego budynku gospodarczym. Wyposażona była między innymi w specjalne oświetlenie, urządzenia nawadniające, wentylacyjne oraz urządzenia grzewcze. Krzaki konopi znajdowały się w 6 specjalnych namiotach. Policjanci znaleźli również sadzonki, które, ich zdaniem, przygotowywane były do kolejnej uprawy. Funkcjonariusze łącznie zabezpieczyli 526 krzewów roślin w końcowej fazie wzrostu oraz ponad 3,5 kilograma marihuany. Na miejscu zatrzymali dwoje 24-latków - wylicza Grzegorczyk.

Policyjni eksperci oszacowali, że z zabezpieczonych roślin zatrzymane osoby mogłyby uzyskać blisko 25 kilogramów marihuany, która dzięki akcji funkcjonariuszy CBŚP nie trafi do sprzedaży.

Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej w Opolu zarzuty uprawy konopi indyjskich oraz wytwarzania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Opolu, sąd tymczasowo aresztował 24-latka na 3 miesiące. Kobieta została objęta dozorem policji. Za czyn taki grozi kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności.