Starosta opolski Henryk Lakwa o konsekwencjach powiększenia granic Opola
- Zniknie nam około 10 procent po stronie dochodów , a to mniej więcej 7,5 mln złotych - powiedział na antenie RO starosta opolski Henryk Lakwa, pytany o konsekwencje ewentualnego powiększenia granic administracyjnych miasta. Według planu, do Opola mają zostać przyłączone sołectwa pięciu gmin ościennych, a wniosek w tej sprawie zostanie wysłany do Rady Ministrów jeszcze w pierwszym kwartale.
- My odczujemy to, nasi mieszkańcy i to nie tylko tych pięciu gmin , ale całej trzynastki, poprzez zadania powiatowe , które realizujemy - powiedział starosta powiatu opolskiego - bo zniknie nam prawie 10 procent po stronie dochodów.
- Chodzi o nakłady inwestycyjne w granicach 15, 17 procent i tutaj ten problem nie dotyczy tylko tych kilku sołectw w pięciu gminach , ale nawet gminy Niemodlin, Ozimek, gdzie z tych pieniędzy głównie z terenów należących do Dobrzenia otrzymujemy najwięcej środków - powiedział starosta.
- Chodzi m in o opłaty geodezyjne, komunikacyjne oraz udziały w podatku od osób fizycznych.
W przypadku podatku CIT pobieranego od osób prawnych z 800 tysięcy złotych , po ewentualnej zmianie granic Opola zniknie powiatowi około 500 tysięcy - szacuje starosta Henryk Lakwa.
Jutro (28.01) sesja rady powiatu, na której zostanie przyjęta uchwała o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie powiększenia granic Opola , co będzie mieć miejsce w pierwszej połowie lutego.
W Aglomeracji Opolskiej tymczasem bez zmian. Na dzisiejszym walnym zgromadzeniu nie podjęto tematu ewentualnej zmiany przewodniczącego .
Gminy czekają na decyzję sądu, który ma zarejestrować uchwałę, odwołującą z funkcji przewodniczącego Arkadiusza Wiśniewskiego. Na walnym zgromadzeniu przyjęto budżet aglomeracji, co pozwala na dalsze jej funkcjonowanie.
- Chodzi o nakłady inwestycyjne w granicach 15, 17 procent i tutaj ten problem nie dotyczy tylko tych kilku sołectw w pięciu gminach , ale nawet gminy Niemodlin, Ozimek, gdzie z tych pieniędzy głównie z terenów należących do Dobrzenia otrzymujemy najwięcej środków - powiedział starosta.
- Chodzi m in o opłaty geodezyjne, komunikacyjne oraz udziały w podatku od osób fizycznych.
W przypadku podatku CIT pobieranego od osób prawnych z 800 tysięcy złotych , po ewentualnej zmianie granic Opola zniknie powiatowi około 500 tysięcy - szacuje starosta Henryk Lakwa.
Jutro (28.01) sesja rady powiatu, na której zostanie przyjęta uchwała o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie powiększenia granic Opola , co będzie mieć miejsce w pierwszej połowie lutego.
W Aglomeracji Opolskiej tymczasem bez zmian. Na dzisiejszym walnym zgromadzeniu nie podjęto tematu ewentualnej zmiany przewodniczącego .
Gminy czekają na decyzję sądu, który ma zarejestrować uchwałę, odwołującą z funkcji przewodniczącego Arkadiusza Wiśniewskiego. Na walnym zgromadzeniu przyjęto budżet aglomeracji, co pozwala na dalsze jej funkcjonowanie.