Związkowiec: To zarząd doprowadził Kamę do upadłości
- Dowody księgowe wskazują, że było prowadzone złe zarządzanie firmą. Dowody posiada sąd polski. Postępowanie jest prowadzone w sprawie złego zarządzania. Nie widzę uzasadnienia, jakie przedstawia pan Ryan (Vincent J. Ryan - red.) - stwierdza związkowiec.
PRZECZYTAJ: Zainwestował w Kamę, teraz chce pół miliarda zł od państwa
Zwierzchowski przypomina, że przed polskimi sądami toczy się kilka spraw przeciwko byłemu zarządowi Kamy. Dodaje także, że gdyby wymiar sprawiedliwości działał szybko, to nie doszłoby do sytuacji, w której amerykański biznesmen skarży Polskę, a były prezes olejarni Wiesław B. skarży się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na okoliczności jego zatrzymania przez CBA w 2006 roku. - Jeśli sąd zakończyłby temat, a mówię, że ma dowody na to, że firma była źle zarządzana, to byłoby po temacie - ocenia nasz rozmówca.
W procesie o nadużycia przy prowadzeniu Kamy Foods oskarżeni są jej były prezes Wiesław B. oraz Robert M. szef jej rady nadzorczej, znany lobbysta, a wcześniej kierowca rajdowy. Wiesław B. nie chce komentować sprawy. Adwokat w rozmowie z naszym reporterem stwierdził, że jego klient na ten temat wypowiadać się nie będzie.
Dodajmy, że brzeska Kama została postawiona w stan upadłości w 2003 roku. Do sprawy wracamy w magazynie Nasz dzień po godz. 12:05.
PRZECZYTAJ: Zainwestował w Kamę, teraz chce pół miliarda zł od państwa
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy: