Caritas wycofuje się z dystrybucji żywności według nowych zasad
Wcześniej to rzeczywista ocena sytuacji materialnej przez pracownika, np. Caritas, decydowała o przyznaniu żywności. Po zmianach głównym kryterium jest dochód.
- Na paczki żywnościowe mogą liczyć osoby samotne, które zarabiają poniżej 814 złotych miesięcznie, natomiast żyjący w rodzinie muszą mieć dochód na osobę 684 złotych. Od początku z tym się nie zgadzaliśmy – mówi ksiądz dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritas diecezji opolskiej.
- Zrealizowaliśmy jedynie program, który miał sprawdzić, jak będzie on funkcjonował zgodnie z nowymi zasadami. Rozdzieliliśmy 230 ton żywności, ale przez wiele tygodni część z niej zalegała w magazynach, ponieważ potrzebujący nie otrzymywali jej z powodu niespełnienia kryteriów dochodowych. Nie przystępujemy do kontynuacji tego programu, podobnie jak trzy inne organizacje. Przedstawiamy swoje argumenty ministrowi, ale on nie chce ich przyjąć. Uważamy, że nowe zasady są bardzo krzywdzące i niedostosowane do potrzeb i rzeczywistości – dodaje ks. Drechsler.
- Duża liczba biednych i tych, który zasługują na pomoc, została wyłączona z otrzymywania żywności, mamy nadzieję, że brak kontynuacji programu, spowoduje, że ministerstwo zrozumie swój błąd – dodaje ks. Drechsler. Dodajmy, że poprzedni program FEAD takich ograniczeń nie nakładał, a w ramach niego przez 10 lat stale z pomoc żywnościową otrzymywało 100 tysięcy osób.
Posłuchaj:
Piotr Wrona