PSL ma wyłączność na sprawy rolnictwa? Spór w koalicji
- Niedawno w tej sprawie napisałem do ministra Sawickiego – mówi wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek, który jest przewodniczącym PSL w powiecie prudnickim.
- Tutaj koledzy i koleżanki z PO nakręcają całą sprawę, a później bronią stadniny. Nie pytają w ogóle lokalnych działaczy PSL o nasze zdanie. Przecież pod nas tutaj te sprawy rolne podlegają. Pan minister poinformował mnie telefonicznie, że musi porozmawiać z panią poseł – powiedział Kozaczek.
Przypomnijmy: mieszkająca w Prudniku Janina Okrągły wystąpiła z poselską interpelacją dotyczącą miejscowej Stadniny Koni. Potem na sesji rady powiatu przedstawiła sytuację tej spółki. Posłanka PO zdziwiona jest „połajankami” ze strony lokalnego lidera PSL.
– Niektórzy mówią to, co im ślina na język przyniesie. Wójt chyba troszeczkę przesadził. Proponowałabym, żeby bardziej uważał na słowa. Tym bardziej, że chyba wielu rzeczy nie wie. Każdy poseł może się dopytywać, interweniować, wyjaśniać – stwierdziła posłanka.
Z informacji Janiny Okrągły wynika, że sytuacja prudnickiej Stadniny Koni nadal jest niepewna. Prace nad wykazem spółek rekomendowanych do prywatyzacji zawieszono do 30 czerwca. Potem mają być oceniane ich wyniki finansowe. Natomiast powołujący się na ministra rolnictwa wójt Lubrzy twierdzi, że nie ma już problemu prywatyzacji tej stadniny.
W powiecie prudnickim PSL jest w koalicji z PO. Dodajmy, że wiele wskazuje na to, że Mariusz Kozaczek i Janina Okrągły będą walczyć o głosy lokalnego elektoratu w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Mówi Mariusz Kozaczek:
Mówi Janina Okrągły:
Jan Poniatyszyn