Sądowe spory o remont świetlicy w Kępnicy. Są pierwsze wyroki
- Jedna inwestycja, a dwie sprawy sądowe – przyznaje radca prawny Urzędu Miejskiego w Nysie Aleksandra Markiewicz.
Zakończone już postępowanie dotyczy firmy, która prowadziła w budynku świetlicy prace w ramach tzw. wykonawstwa zastępczego. Wytoczył ją gminie przedsiębiorca, domagając się zwrotu nakładów, bowiem wykonał większy zakres prac, niż zlecono mu w umowie. Jak dowiedziało się Radio Opole, firma wykafelkowała powierzchnię 180 metrów kwadratowych zamiast kilku metrów kwadratowych. Przedsiębiorca skutecznie wystąpił po zwrot pieniędzy – razem z odsetkami otrzymał ok. 30 tys. zł. Dodajmy, że osoba, która nadzorowała remont świetlicy, już nie pracuje w UM w Nysie.
Obecnie jest prowadzona także inna sprawa dotycząca tej samej inwestycji -
- Chcemy obciążyć wykonawcę za nieprawidłowe wykonanie zakresu prac. Przedmiotem sporu jest także kwota ok. 30 tys. zł - mówi radczyni.
Sprawa jest w toku.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska