62-latek, na którego zwłoki natrafili spacerowicze, był mężem kobiety, którą na początku marca znaleziono martwą w jej domu w Zdzieszowicach. To właśnie on miał powiadomić swoich bliskich o śmierci żony, po czym zniknął.

- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo - informuje prokurator rejonowy z Kędzierzyna-Koźla Eugeniusz Węgrzyk.

- Brak podstaw, aby przyjmować, iż przyczyna śmierci była inna niż targnięcie się na własne życie. Dodam, że mężczyzna ten był poszukiwany w związku ze śledztwem w sprawie śmierci kobiety na początku marca w Zdzieszowicach - mówi prokurator Węgrzyk.

Prokuratura będzie wyjaśniała, czy mężczyzna może mieć coś wspólnego ze śmiercią swojej żony.

Posłuchaj:

Piotr Wrona