- Jest 200 tysięcy złotych na przebudowę placu Mickiewicza. Jest oczywiście kwestia wyboru wykonawcy i wyboru koncepcji, którą opracowali studenci, żeby na jej bazie, alebo pomysłach skompilowanych z kilku stworzyć coś, co będzie podstawą do modernizacji całego placu. To kwestia 2-3 lat. Na szczęście to jest mały plac, jak będą pieniądze unijne czy jakieś krajowe, to z chęcią po nie sięgniemy, jak nie, to będziemy zastanawiali się... Swoje środki mają też rady dzielnic, jest też budżet obywatelski, więc to może być taki budżet składany - mówi prezydent Opola /Arkadiusz Wiśniewski.