Na ten temat wypowiedział się również Szymon Ogłaza, wicemarszałek naszego regionu.
- Najlepiej by było, gdyby dało się jeździć bezpośrednio, ale mamy do czynienia z dwiema liniami, z linią niezelektryfikowaną i zelektryfikowaną i w dodatku z bardzo uczęszczaną linią pomiędzy Brzegiem, Oławą, a Wrocławiem (...) Poza tym to jest nieracjonalne, żebyśmy pod drutami, czyli po linii zelektryfikowanej dieslem, spalinowym pojazdem. To jest też nie ekologiczne, ale też my też tych pojazdów spalinowych mamy bardzo mało.