Radio Opole » Specjalne serwisy Radia Opole » Інтерв'ю - wywiady

Інтерв'ю - wywiady

2024-05-23, 10:23

«Wiem, czym jest wojna i jaki los spotyka naszych żołnierzy» - historia Ruslany Matyuninej

«Wiem, czym jest wojna i jaki los spotyka naszych żołnierzy» - historia Ruslany Matyuninej
Rodzina Ruslany wie z pierwszej ręki, jak wygląda wojna. W 2014 roku, kiedy Rosja dopiero rozpoczynała okupację Ukrainy, w obwodzie ługańskim zginął jej brat. Dlatego, gdy w 2022 r. rozpoczęła się inwazja na pełną skalę, Rusłana wyjechała do Polski. Na Ukrainie miała ulubioną pracę, którą mogła kontynuować w Polsce. Ale na początku, żeby przetrwać, musiała pracować na trzech etatach. Teraz Rusłana ma już w Opolu własną firmę, która pomaga kobietom zachować młodość i urodę.

Родина Руслани не з чуток знає, що таке війна. В 2014 році, коли росія тільки починала окупацію України, на Луганщині загинув її брат. Тому коли у 2022 році розпочалося повномасштабне вторгнення, Руслана виїхала до Польщі. В Україні вона мала улюблену працю, яку змогла продовжити в Польщі. Але на початку, щоб вижити, мусила працювати на трьох роботах. Зараз Руслана вже має свою справу в Ополі, допомагає жінкам зберігати молодість та красу.
2024-05-19, 11:32

«Nie uciekłam z powodu eksplozji, nie ewakuowałam się, wiadomość o wojnie otrzymałam w autobusie» - historia Natalii Donchenko

«Nie uciekłam z powodu eksplozji, nie ewakuowałam się, wiadomość o wojnie otrzymałam w autobusie»- historia Natalii Donchenko
Natalia planowała „podbić świat”, pracować w różnych krajach i rozwijać się. Jednak wojna zniszczyła jej plany. Wiadomość o wojnie dziewczyna otrzymała w autobusie do Lwowa. Nie mogła wrócić do rodziny w Mikołajowie. Już z zagranicy wraz z przyjaciółkami zaczęła pomagać wojsku. W Opolu organizuje treningi charytatywne z możliwością przekazania datków na rzecz Sił Zbrojnych. Za pośrednictwem mediów społecznościowych organizuje także zbiórki na najpotrzebniejsze dla wojska rzeczy. Swoim przykładem Natalia pokazuje, że każdy może aktywnie włączyć się w pomoc obrońcom.

Наталія планувала "підкорити світ", працювати у різних країнах і розвиватися. Втім, війна внесла свої корективи. Звістку про війну, дівчина зустріла у автобусі до Львова. Не змогла повернутися до родини у рідний Миколаїв. А вже з закордону, разом з подругами почала допомагати військовим. У Ополі організовує благодійні тренування з можливістю задонатити на ЗСУ. Також через соцмережі організовує збори на найнеобхідніше для військових. Своїм прикладом, Наталія показує, що кожен може активно долучитися до допомоги захисникам.
2024-05-06, 11:01

«W pociągu ewakuacyjnym kazano nam wszystkim usiąść na podłodze, a dzieci ukryć pod stołami» - Historia Nadiji Velychko

«W pociągu ewakuacyjnym kazano nam wszystkim usiąść na podłodze, a dzieci ukryć pod stołami» - Historia Nadiji Velychko
Nadija przyjechała do Opola z Odessy. Uciekła pierwszego dnia wojny po trafieniu rakietą w pobliżu jej wieżowca. Początkowo dziewczyna wraz z synem mieszkała w obwodzie lwowskim i pomagała Ukraińcom uciekającym z regionów ogarniętych wojną. Kiedy stało się jasne, że sytuacja nie ulega zmianie na lepsze, Nadija również zdecydowała się wyjechać. W Opolu pomaga rodzinom wychowującym dzieci ze specjalnymi potrzebami w rehabilitacji i adaptacji.

Надія приїхала до Ополя з Одеси. Виїхала у перший день війни, після того, як біля їх багатоповерхівки влучила ракета.
Перший час, дівчина з сином мешкала на Львівщині і там допомогала українцям, які втікали з охоплених війною регіонів. Коли ж стало зрозуміло, що ситуація не змінюється на краще, Надія теж вирішила виїхати. В Ополю вона допомагає родинам, що виховують дітей з особливими потребами, в реабілітації і адаптації.
2024-04-23, 12:07

«Gdy uciekałyśmy z miasta, zabrałyśmy ze sobą jedynie psa, skrzypce i butelkę wody» - historia Sofii Hromovej

«Gdy uciekałyśmy z miasta, zabrałyśmy ze sobą jedynie psa, skrzypce i butelkę wody» - historia Sofii Hromovej
Sofia przyjechała do Opola z Charkowa. Od początku wojny, podobnie jak teraz, jej rodzinne miasto jest pod ciągłym ostrzałem okupantów. Gdy uciekały z niego wraz z matką, zabrały ze sobą jedynie psa, skrzypce i butelkę wody. W Opolu Sofia kontynuuje naukę gry na skrzypcach, studiuje również online na Ukrainie. Dodatkowo dziewczyna przekazuje swoją wiedzę muzyczną młodszemu pokoleniu.


Софія приїхала до Ополя з Харкова. З початком війни, як і зараз, її рідне місто знаходиться під постійними обстрілами окупантів. За словами дівчини, вони з мамою взяли з собою тільки песика, скрипку і пляшку води. В Ополі Софія продовжує опановувати мистецтво гри на скрипці, вчиться також і онлайн в Україні. А ще дівчина передає свої знання підростаючому поколінню.
2024-04-15, 10:59

«Udało mi się powiedzieć ojcu, że wkrótce zostanie dziadkiem, ale potem zaginął na wojnie» - Historia Yulii Zhuvak

«Udało mi się powiedzieć ojcu, że wkrótce zostanie dziadkiem, ale potem zaginął na wojnie» - Historia Yulii Zhuvak
Ojciec Yulii pracował w Polsce ponad 8 lat, ale gdy na Ukrainie wybuchła wojna, natychmiast wrócił, by bronić swojego kraju. Po jednej z misji bojowych w obwodzie ługańskim przestał się komunikować i obecnie uznawany jest za zaginionego. Rodzina Yulii próbuje go odnaleźć od prawie dwóch lat. Wraz z żonami i matkami innych żołnierzy, którzy przebywają w niewoli rosyjskiej lub również są uznawani za zaginionych, rodzina Yulii poszukuje informacji na temat losów ojca i innych żołnierzy. Będąc w Polsce dziewczyna postanowiła pomagać Siłom Zbrojnym Ukrainy, piecze ciasta na zamówienie. A dochód ze sprzedaży przekazuje na potrzeby wojska.

Батько Юлії понад 8 років працював у Польщі, але, коли в Україні почалася війна, одразу повернувся боронити свою державу. Після одного з бойових завдань на Луганщині, він перестав виходити на зв’язок і зараз вважається зниклим безвісти. Майже два роки родина Юлії намагається його розшукати. Разом з дружинами і матерями інших військовослужбовців, які знаходяться у російському полоні чи також вважаються зниклими, родина Юлії шукає інформацію про долю свого батька та інших військових. Перебуваючи у Польщі дівчина вирішила посильно допомагати ЗСУ, вона випікає торти на замовлення. А кошти від продажу переказує на потреби військових.
2024-04-12, 13:03

«Apelujemy do wszystkich kandydatów żeby przekazali swoi banery na front» - Ola Czarnecka

«Apelujemy do wszystkich kandydatów żeby przekazali swoi banery na front» - Ola Czarnecka
Po aktywnej kampanii wyborczej w miastach i wsiach Polski pozostało wiele banerów i plakatów kandydatów do samorządów lokalnych. Zgodnie z prawem uczestnicy kampanii wyborczej mają obowiązek uprzątnąć reklamy polityczne w ciągu 30 dni od wyborów. Wolontariusze z grupy «Pajęczyce z Opola» proszą o przekazywanie banerów na front ukraiński, gdzie przydadzą się w okopach. Banery można przynosić do biblioteki uniwersyteckiej przy ulicy Strzelców Bytomskich 1, lub do portu transportowego Sindbad.

Після активної передвиборчої кампанії у містах і селах Польщі залишилося чимало банерів і плакатів кандидатів до органів місцевого самоврядування. За законом, учасники передвиборчих перегонів, мають поприбирати свою політичну рекламу упродовж 30 днів після виборів. Волонтери з групи Павучихи з Ополя закликають передати банери на українських фронт. Вони стануть у нагоді в окопах.
2024-04-09, 10:51

«Temat migracyjny jest wart opracowania literackiego», - Ryszard Kupidura o książkach «Mój 1 i 101 dzień w Polsce»

«Temat migracyjny jest wart opracowania literackiego», - Ryszard Kupidura o książkach «Mój 1 i 101 dzień w Polsce»
W najbliższy weekend w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu odbyła się prezentacja książek w ramach konkursu literackiego „Mój 1 i 101 dzień w Polsce”. Organizatorami wydarzenia były stowarzyszenia „Skrzydła Pomocy” z Opola i „Polska-Ukraina” z Poznania oraz Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Większość prac została napisana przez migrantów z Ukrainy, którzy przybyli do Polski w latach 2014–2021, jeszcze przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę na Ukrainie. Historie Ukraińców o doświadczeniach adaptacyjnych w Polsce zostały przetłumaczone na język polski, dlatego każdy chętny może zapoznać się z tymi dziełami literackimi. Książki są dostępne w MBP w Opolu. Gościem programu „Ukraiński akcent” był organizator konkursu pan Ryszard Kupidura, który opowiedział szczegółowo o projekcie literackim i jego uczestnikach.

Цими вихідними в Міській публічній бібліотеці Ополя відбулася презентація книг написаних українцями у рамках літературного конкурсу «Мій 1 і 101 день в Польщі». Захід організовано асоціаціями «Крила допомоги» з Ополя та «Польща-Україна» з міста Познань, а також Познанським університетом ім. Адама Міцкевича. Більшість творів написані мігрантами з України, які приїхали до Польщі у період з 2014 до 2021 року, ще до початку повномасштабної війни в Україні. Оповідання українців про досвід адаптації в Польщі були перекладені польською мовою. Відтак, усі бажаючі можуть почитати ці твори, книги доступні в МПБ Ополя. Гостем програми «Український акцент» був організатор конкурсу пан Ришард Купідура, який розповів подробиці про літературний проєкт та його учасників.
2024-04-08, 14:03

«Сórka zapytała mnie: dlaczego umierają ojcowie moich kolegów z klasy? Dlaczego Putin nas zaatakował?», - historia Alony Hahinej

«Сórka zapytała mnie: dlaczego umierają ojcowie moich kolegów z klasy? Dlaczego Putin nas zaatakował?», - historia Alony Hahinej
Alona przyjechała do Polski pół roku temu, przez pierwsze półtora roku wojny na Ukrainie dziewczyna zaangażowała się w aktywny wolontariat. Razem z siostrą i troskliwymi kobietami robiła na drutach koce dla osieroconych dzieci z regionów ogarniętych wojną. Wraz z zagranicznymi wolontariuszami wiozła pomoc humanitarną do gorących stref. Kiedy jednak jej małe dziecko straciło spokój z powodu tego wszystkiego, co działo się wokół niego, rodzina zdecydowała się wyjechać do bezpiecznej Polski. Alona nie siedziała bezczynnie, tylko otworzyła swój salon przedłużania rzęs i kontynuowała pracę, którą wykonywała na Ukrainie.

Альона приїхала до Польщі пів року тому, перші півтора роки війни в Україні, дівчина займалася активною волонтерською діяльністю. Разом з сестрою і небайдужими жінками в'язала пледи для дітей-сиріт з охоплених війною регіонів. Разом з іноземними волонтерами розвозила по гарячих точках гуманітарну допомогу. Але, коли її маленька дитина втратила спокій від усього, що відбувалося навколо, в родині вирішили виїхати до безпечної Польщі. Тут Альона теж не сиділа склавши руки, а відкрила свій салон з нарощування вій, і продовжила справу, якою займалася в Україні.
2024-04-05, 14:06

Dzień Otwarty w LO 1, wystawa broni, strzelectwo sportowe oraz akcja na rzecz Ukrainy

Dzień Otwarty w LO 1, wystawa broni, strzelectwo sportowe oraz akcja na rzecz Ukrainy
W Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Opolu dziś dzień otwarty. Zorganizowano m.in. wystawę broni strzeleckiej przygotowaną przez OKS Husarz, wykłady na temat bezpieczeństwa posługiwania się bronią, strzelectwo sportowe oraz akcję na rzecz Ukrainy.
Wolontariusze z grupy «Pajęczyce z Opola» razem z kolegami z Kluczborka zaprezentowali swoje działania, czyli wykonane przez siebie siatki i kikimorę. Prowadzona jest również akcja informacyjna na temat tkania siatek maskujących i pomocy na froncie, a także zbiórka funduszy dla wsparcia Sil Zbrojnych Ukrainy.

В Ліцеї №1 в Ополю відбувся день відкритих дверей. У рамках якого, серед іншого, організована виставка стрілецької зброї, лекції з безпеки користування озброєнням, спортивні стрільби та акція на підтримку України.
Свої вироби, а саме маскувальні сітки та кікімори представили Павучихи з Ополя, а також їх колежанки з Ключборка. Проводиться збір коштів та інформаційна кампанія щодо плетіння маскувальних сіток та допомоги на фронт.
2024-03-29, 14:47

«Nikt nas nie uczył, jak żyć w takich warunkach, że nie będziemy mieli przyszłości» - Historia Tetiany Borzilovej

«Nikt nas nie uczył, jak żyć w takich warunkach, że nie będziemy mieli przyszłości» - Historia Tetiany Borzilovej
Tetiana wraz z rodziną przybyła do Polski z okupowanych terenów obwodu ługańskiego. Znaleźli bezpieczne i wygodne miejsce do życia w Kluczborku na Opolszczyźnie. Dzieci poszły na naukę do lokalnych szkół, a Tetiana po kilku nieudanych próbach znalezienia pracy poza zawodem zdecydowała się otworzyć własną firmę. Obecnie uczy dzieci i dorosłych języka angielskiego tak, jak to robiła na Ukrainie. Jako doświadczona nauczycielka pomaga dzieciom z brakami w edukacji, po pandemii koronawirusa i rozpoczęciu wojny, uzupełnić utraconą wiedzę i poczuć się komfortowo w nowym środowisku edukacyjnym.

Тетяна з родиною приїхала до Польщі з окупованих територій Луганської області. Безпечне і комфортне місце для життя вони знайшли в Ключборку на Опольщизні. Діти пішли вчитися до місцевих шкіл, а Тетяна після кількох не зовсім вдалих спроб влаштуватися на роботу не за професією, вирішила відкрити свою справу. Зараз вона вчить дітей і дорослих англійській мові. Так, як і робила це в Україні. Як досвідчений педагог, вона допомагає дітям, що мають прогалини у знаннях, після пандемії коронавірусу і початку війни, надолужити втрачені знання і комфортно почуватися у новому освітньому середовищі.
1234567

Zobacz także

2024-11-21, godz. 11:37 «W nasz dom uderzyła rakieta. Moi sąsiedzi zginęli, a my wyszliśmy z domu pięć minut wcześniej» Illona przeprowadziła się do Polski z terenów okupowanych przez Rosję po tym, jak jej dom został trafiony pociskiem wroga. Mimo stresu i trudnej adaptacji… » więcej 2024-11-18, godz. 12:41 Podczas występu zespół Prime Orchestra podziękował Polakom za pomoc Ukraińcom w czasie wojny W Opolu odbył się koncert ukraińskiej Prime Orchestra. Zespół zaprezentował rockowy program złożony ze znanych światowych przebojów w oryginalnych aranżacjach… » więcej 2024-11-13, godz. 14:30 «Jesteśmy bardzo wdzięczni ZHP za pomoc dzieciom z Ukrainy», - Olena Sakharova Gościem Ukraińskiego Akcentu była Olena Sakharova, Skaut liderka Skautowej Drużyny «Totem». Ruch skautowy jednoczy dzieci i młodzież z całego świata… » więcej 2024-10-23, godz. 09:30 «W Polsce czuję się chroniona», - historia Oleny Kudrash Kiedy na Ukrainie wybuchła wojna, Olena wraz z dwiema córkami przyjechała z Winnicy do Opola. Dobrze pamięta pierwsze wybuchy, które wysadziły okna w jej… » więcej 2024-10-17, godz. 15:59 Dr Łukasz Denys o szkolnictwie zawodowym w Opolu Gościem „Ukraińskiego Akcentu” i rozmówcą dziennikarki Swietlany Mech jest dyrektor Akademii Rzemiosła i Przedsiębiorczości Politechniki Opolskiej dr… » więcej 2024-10-16, godz. 14:48 „Kombajny koszą słoneczniki, a nad głowami latają wojskowe helikoptery”,– Andrzej Latussek o wojnie na Ukrai… Od wielu lat pan Andrzej pomaga w tworzeniu jednostek ochotniczej straży pożarnej na Ukrainie, a ostatnio z jego udziałem otwarto kolejną z nich w obwodzie… » więcej 2024-10-11, godz. 10:14 «Podczas ataku zginęło wiele osób, wiele z nich znałam osobiście», - Historia Ani Khandurinej Ania i jej dwie córki przyjechały do Polski po wybuchu wojny na pełną skalę w Ukrainie. Musiała porzucić obiecującą pracę w Krzemieńczuku i zacząć… » więcej 2024-10-03, godz. 10:36 Wicewojewoda opolski o działalności Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Gościem Ukraińskiego Akcentu Radia Opole był wicewojewoda opolski Piotr Pośpiech. Wicewojewoda odpowiadał na pytania związane z legalizacją pobytu cudzoziemców… » więcej 2024-09-30, godz. 12:28 „W Polsce zaczęłam wszystko od zera”, – historia Lidii Vlasovej Lida, wraz z córką Oleną, przyjechała do Polski w kwietniu 2022 r., kiedy stało się jasne, że wojna na Ukrainie nie zakończy się szybko, a pobyt tam… » więcej 2024-09-19, godz. 11:22 Larysa Kovalenko: W Kijowie zrobiło się niebezpiecznie, gdy Rosja rozpoczęła masowe ataki dronami Pani Larysa ma 73 lata i jest profesorem nadzwyczajnym na Uniwersytecie Narodowym im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Wojna zastała ją w Kijowie. Pozostała w Ukrainie… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »