Od ponad dwudziestu lat pomaga „małym ludziom” i nie tylko, poznać ich potencjał, odwagę i geniusz. Nazywana Panią Di Maggio lub Panią Buongiorno. Na studiach szyła własne ubrania, planowała już następne wernisaże. Pracy z dziećmi absolutnie nie brała pod uwagę. Swoje talenty i powołanie/życiową misję odkryła w momencie zabawy malarskiej, kiedy zorganizowała warsztaty plastyczne dla dzieci z zamiarem przekonania własnych dzieci do obcowania ze sztuką. Od ponad dwudziestu lat pomaga „małym ludziom” i nie tylko, poznać ich potencjał, odwagę i geniusz. Do tego mama dwójki dorosłych, genialnych, dzieci, żona włoskiego architekta, a przede wszystkim - szczęśliwa córka Króla.