Złoto Kaczmarek na 400 m i srebro Włodarczyk w rzucie młotem
Natalia Kaczmarek czasem 48,98 poprawiła rekord Polski w biegu na 400 m i zdobyła złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie. Za nią uplasowały się Rhasidat Adeleke z Irlandii (49,07) i Holenderka Lieke Klaver (50,08). Anita Włodarczyk wywalczyła srebro w rzucie młotem. "Czuję po prostu ogromną radość i jestem z siebie bardzo dumna" - powiedziała PAP Kaczmarek.
Poprzedni rekord kraju od 1976 roku należał do Ireny Szewińskiej i wynosił 49,28. Wynik Kaczmarek to najlepszy rezultat Europejki na 400 metrów od 28 lat. W 1996 roku Francuzka Marie-Jose Perec uzyskała 48,25 i zdobyła złoty medal olimpijski w Atlancie.
"Nie wierzyłam w aż taki wynik. Wiedziałam, że będzie trzeba szybko biegać, wierzyłam w rekord Polski, ale na pewno nie myślałam, że to będzie złamanie 49 sekund. Zmusiły mnie do tego rywalki. Mój trener Marek Rożej śmiał się przed biegiem, gdy go pytali, ile pobiegnę, to mówił, że pobiegnę tyle, na ile mnie zmuszą rywalki, żeby wygrać. Jak widać dobrze mnie zna, bo miał rację" - dodała szczęśliwa Polka.
Dwa lata temu w mistrzostwach Europy w Monachium na 400 m triumfowała Femke Bol, a Kaczmarek wywalczyła srebro. Tym razem wszechstronna Holenderka skupiła się na biegu na 400 m ppł oraz sztafecie 4x400 m.
"Dojrzałam do tych sukcesów. Wiem, po co tu jestem, wiem, że jestem w tym dobra. Sprawia mi to dużą radość" - nadmieniła z uśmiechem mistrzyni Europy.
Poprzedni rekord życiowy Kaczmarek wynosił 49,48. Ustanowiła go w sierpniu 2023 roku podczas mistrzostw świata w Budapeszcie.
"Natalia udowadnia, że póki co nie ma żadnych granic, bo przesuwa je rokrocznie. Każdy nam mówi, gdy bije swoje rekordy, że będzie coraz gorzej, a ona udowadnia, że można się z tego dalej poprawiać. Tak jak dziś - o równe pół sekundy" - podkreślił jej trener Marek Rożej.
Konkurs rzutu młotem wynikiem 74,18 wygrała Włoszka Sara Fantini. Włodarczyk w najlepszej próbie rzuciła 72,92. Brąz wywalczyła Francuzka Rose Loga (72,69). Malwina Kopron (69,72) zajęła siódme miejsce, a Katarzyna Furmanek (67,11) była 11.
Włodarczyk zdobyła szósty medal mistrzostw Europy. Ma w dorobku cztery złote, srebrny i brązowy.
Belg Alexander Doom czasem 44,15 ustanowił rekord Europy w biegu na 400 m. Srebrny medal dla Brytyjczyka Charlesa Dobsona (44,38), a brązowy dla Holendra Liemarvina Bonevacii (44,88).
Mistrzynią Europy w skoku o tyczce została Angelica Moser, która wynikiem 4,78 poprawiła rekord Szwajcarii. Na podium stanęły też Greczynka Ekaterini Stefanidi i Brytyjka Molly Caudery, które pokonały poprzeczkę zawieszoną na 4,73.
Reprezentant Szwajcarii Timothe Mumenthaler wygrał bieg na 200 m czasem 20,28 i o 0,13 sekundy wyprzedził drugiego Włocha Filippo Tortu.
Gospodarze zdecydowanie prowadzą w klasyfikacji medalowej. Włosi zdobyli 17 krążków, w tym osiem złotych. W poniedziałek reprezentacja Polski awansowała na czwarte miejsce. Biało czerwoni mają sześć medali - po dwa złote, srebrne i brązowe.
"Nie wierzyłam w aż taki wynik. Wiedziałam, że będzie trzeba szybko biegać, wierzyłam w rekord Polski, ale na pewno nie myślałam, że to będzie złamanie 49 sekund. Zmusiły mnie do tego rywalki. Mój trener Marek Rożej śmiał się przed biegiem, gdy go pytali, ile pobiegnę, to mówił, że pobiegnę tyle, na ile mnie zmuszą rywalki, żeby wygrać. Jak widać dobrze mnie zna, bo miał rację" - dodała szczęśliwa Polka.
Dwa lata temu w mistrzostwach Europy w Monachium na 400 m triumfowała Femke Bol, a Kaczmarek wywalczyła srebro. Tym razem wszechstronna Holenderka skupiła się na biegu na 400 m ppł oraz sztafecie 4x400 m.
"Dojrzałam do tych sukcesów. Wiem, po co tu jestem, wiem, że jestem w tym dobra. Sprawia mi to dużą radość" - nadmieniła z uśmiechem mistrzyni Europy.
Poprzedni rekord życiowy Kaczmarek wynosił 49,48. Ustanowiła go w sierpniu 2023 roku podczas mistrzostw świata w Budapeszcie.
"Natalia udowadnia, że póki co nie ma żadnych granic, bo przesuwa je rokrocznie. Każdy nam mówi, gdy bije swoje rekordy, że będzie coraz gorzej, a ona udowadnia, że można się z tego dalej poprawiać. Tak jak dziś - o równe pół sekundy" - podkreślił jej trener Marek Rożej.
Konkurs rzutu młotem wynikiem 74,18 wygrała Włoszka Sara Fantini. Włodarczyk w najlepszej próbie rzuciła 72,92. Brąz wywalczyła Francuzka Rose Loga (72,69). Malwina Kopron (69,72) zajęła siódme miejsce, a Katarzyna Furmanek (67,11) była 11.
Włodarczyk zdobyła szósty medal mistrzostw Europy. Ma w dorobku cztery złote, srebrny i brązowy.
Belg Alexander Doom czasem 44,15 ustanowił rekord Europy w biegu na 400 m. Srebrny medal dla Brytyjczyka Charlesa Dobsona (44,38), a brązowy dla Holendra Liemarvina Bonevacii (44,88).
Mistrzynią Europy w skoku o tyczce została Angelica Moser, która wynikiem 4,78 poprawiła rekord Szwajcarii. Na podium stanęły też Greczynka Ekaterini Stefanidi i Brytyjka Molly Caudery, które pokonały poprzeczkę zawieszoną na 4,73.
Reprezentant Szwajcarii Timothe Mumenthaler wygrał bieg na 200 m czasem 20,28 i o 0,13 sekundy wyprzedził drugiego Włocha Filippo Tortu.
Gospodarze zdecydowanie prowadzą w klasyfikacji medalowej. Włosi zdobyli 17 krążków, w tym osiem złotych. W poniedziałek reprezentacja Polski awansowała na czwarte miejsce. Biało czerwoni mają sześć medali - po dwa złote, srebrne i brązowe.