Przed finałem Pucharu Niemiec
W finale Pucharu Niemiec Bayer Leverkusen zagra dziś z drugoligowym Kaiserslautern. Dla mistrza Niemiec to szansa na zakończenie sezonu drugim tytułem. I zwycięstwem po przegranym w środę finale Ligi Europy.
To starcie Dawida z Goliatem - uważa dyrektor sportowy Kaiserslautern i dodaje, że trudno o większą różnicę między klubami w meczu taką stawkę. „Właściwie nie mamy szans, więc postaramy się wykorzystać te kilka procent, które mamy na starcie” - mówi prawie mobilizująco Thomas Hengen.
O Bayerze powiedziano w ostatnich tygodniach tyle, że przed tym pozornie nierównym starciem właśnie obecny drugoligowiec skupia na sobie więcej uwagi.
Tym bardziej, że w przeciwieństwie do Bayeru, ma bogatą gablotę tytułów - cztery mistrzostwa kraju i dwa puchary mogą robić wrażenie na świeżo upieczonym debiutancie w gronie niemieckich mistrzów.
51 meczów bez porażki i porażka 0:3 z Atalantą Bergamo. Środowa przegrana wystarczyła, że portalowi sport.de wrócić do dotychczasowej historii wiecznych przegranych i nazw Vizekusen i Neverkusen.
Kicker wskazuje, że w dobrym zakończeniu sezonu pomóc ma kapitan. Lukas Hradecky stanie między słupkami z pamięcią o finale sprzed 4 lat. Wtedy Bayer, a jakże przegrał, z Bayernem Monachium. Kicker wskazuje, że Czech szczególnie pamięta swoją nieudaną interwencję przy trafieniu Roberta Lewandowskiego na 3:0 dla Bawarczyków. Skończyło się wtedy 2:4 z perspektywy wiecznych dotąd wicemistrzów i zazwyczaj przegranych w finale, bo jedyny do tego sezonu tytuł Bayeru to puchar Niemiec zdobyty w 1993 roku.
O Bayerze powiedziano w ostatnich tygodniach tyle, że przed tym pozornie nierównym starciem właśnie obecny drugoligowiec skupia na sobie więcej uwagi.
Tym bardziej, że w przeciwieństwie do Bayeru, ma bogatą gablotę tytułów - cztery mistrzostwa kraju i dwa puchary mogą robić wrażenie na świeżo upieczonym debiutancie w gronie niemieckich mistrzów.
51 meczów bez porażki i porażka 0:3 z Atalantą Bergamo. Środowa przegrana wystarczyła, że portalowi sport.de wrócić do dotychczasowej historii wiecznych przegranych i nazw Vizekusen i Neverkusen.
Kicker wskazuje, że w dobrym zakończeniu sezonu pomóc ma kapitan. Lukas Hradecky stanie między słupkami z pamięcią o finale sprzed 4 lat. Wtedy Bayer, a jakże przegrał, z Bayernem Monachium. Kicker wskazuje, że Czech szczególnie pamięta swoją nieudaną interwencję przy trafieniu Roberta Lewandowskiego na 3:0 dla Bawarczyków. Skończyło się wtedy 2:4 z perspektywy wiecznych dotąd wicemistrzów i zazwyczaj przegranych w finale, bo jedyny do tego sezonu tytuł Bayeru to puchar Niemiec zdobyty w 1993 roku.