LE - Bayer Leverkusen przed finałem
Niepokonany w tym sezonie Bayer Leverkusen zagra w finale piłkarskiej Ligi Europy z Atalantą Bergamo. Niemiecki klub może zdobyć drugi - po mistrzostwie kraju - tytuł i przedłużyć do nieprawdopodobną serię meczów bez porażki na wszystkich polach. 51 meczów bez porażki.
Cały sezon dotąd bez przegranej. Można się przyzwyczaić, ale przed takim meczem jak dziś Bayerowi o motywację nietrudno. Śrubowanie rekordu tym razem najmniej istotne. Ważniejsze, że to finał europejskiego pucharu, szansa na drugi w sezonie tytuł i starcie z przeciwnikiem, który dwa lata temu w jednej ósmej finału Ligi Europy okazał się dwukrotnie lepszy.
"Dobrze pamiętamy tamten mecz - był bardzo intensywny, bardzo agresywny, z brutalną presją. Mieliśmy problemy, ale wiem, że jako drużyna dojrzeliśmy. Zastosujemy inne środki, jesteśmy lepiej przygotowani, zrobimy wszystko, żeby by nie powtórzyła się tamta sytuacja, bo jako team zrobiliśmy dużo kroków do przodu" - zapewnia Jonathan Tah, który przed sezonem chciał odejść z Bayeru, ale został i współodpowiada za wyjątkową serię "Aptekarzy".
Jeden z najtrudniejszych przeciwników w Europie - tak przed rywalem ostrzega Sport Eins. Atalanta jest efektywna z przodu i stabilna z tyłu - dorzuca Rheinische Post. Kicker cytuje Xabiego Alonso i Jonathana Tah, ale finał z udziałem Bayeru zajmuje w mediach zdecydowanie mniej miejsca niż koniec kariery Tony'ego Kroosa czy analizy katastrofalnego sezonu Bayernu Monachium. Raczej to nie znudzenie, a po prostu jest czas, żeby poszukać świeżych określeń na ewentualny kolejny sukces Bayeru.
Początek spotkania o 21.00.
"Dobrze pamiętamy tamten mecz - był bardzo intensywny, bardzo agresywny, z brutalną presją. Mieliśmy problemy, ale wiem, że jako drużyna dojrzeliśmy. Zastosujemy inne środki, jesteśmy lepiej przygotowani, zrobimy wszystko, żeby by nie powtórzyła się tamta sytuacja, bo jako team zrobiliśmy dużo kroków do przodu" - zapewnia Jonathan Tah, który przed sezonem chciał odejść z Bayeru, ale został i współodpowiada za wyjątkową serię "Aptekarzy".
Jeden z najtrudniejszych przeciwników w Europie - tak przed rywalem ostrzega Sport Eins. Atalanta jest efektywna z przodu i stabilna z tyłu - dorzuca Rheinische Post. Kicker cytuje Xabiego Alonso i Jonathana Tah, ale finał z udziałem Bayeru zajmuje w mediach zdecydowanie mniej miejsca niż koniec kariery Tony'ego Kroosa czy analizy katastrofalnego sezonu Bayernu Monachium. Raczej to nie znudzenie, a po prostu jest czas, żeby poszukać świeżych określeń na ewentualny kolejny sukces Bayeru.
Początek spotkania o 21.00.