Bayern Monachium może jako druga niemiecka drużyna zapewnić sobie przepustkę do fazy pucharowej. We wtorek RB Lipsk - dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Crveną zvezdą - jest już pewny wyjścia z grupy G. Bawarczycy zaś podejmą na własnym stadionie Galatasaray. Mają w grupie A komplet dziewięciu punktów i liczą na kolejny sukces. Podopieczni Thomasa Tuchela odnieśli ostatnio w Bundeslidze przekonujące zwycięstwo nad Borussią Dortmund. Wcześniej jednak Bayern sensacyjnie odpadł z Pucharu Niemiec po porażce z trzecioligowcem FC Saarbrücken.

Trener monachijczyków będzie musiał sobie poradzić bez Matthijsa de Ligta. Holenderski obrońca boryka się z kontuzją kolana. Pod znakiem zapytania stał do też występ Joshui Kimmicha, ale według ostatnich ustaleń defensywny pomocnik zagra już od początku. "Josh jest kluczowym zawodnikiem, duszą zespołu. Zapewniam, że ponownie zaprezentuje dziś swoje zdolności" - powiedział Thomas Tuchel.

W zdecydowanie gorszej sytuacji znajduje się szkoleniowiec Unionu Berlin Urs Fischer. Stołeczny klub zanotował ostatnio 12. porażkę z rzędu. Dzisiaj zmierzy się na wyjeździe z Napoli. Zespół Piotra Zielińskiego zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie C z dorobkiem sześciu punktów. O trzy punkty więcej mają na koncie "królewscy" z Madrytu.

Początek spotkania Napoli-Union o godzinie 18.45.

Mecz Bayern Monachium-Galatasaray Stambuł rozpocznie się o 21.00.