GP Meksyku - Verstappen wygrał i poprawił swój rekord
Max Verstappen nie zwalnia tempa. Holender z Red Bulla, choć jest pewny trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata Formuły 1, to nadal wygrywa. Tym razem triumfował w Grand Prix Meksyku, z wyraźną przewagą nad drugim na mecie Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem z Mercedesa.
Trzeci był Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari. Dla Verstappena to już szesnaste zwycięstwo w sezonie, czym poprawił swój własny rekord liczby zwycięstw w jednym roku w F1.
W klasyfikacji generalnej, holenderski kierowca ma ponad 250 punktów przewagi nad swym zespołowym partnerem - Meksykaninem Sergio Perezem, który wypadł z niedzielnego wyścigu już po pierwszym zakręcie. Trzeci jest Hamilton.
Następna runda - w najbliższy weekend w Brazylii.
W klasyfikacji generalnej, holenderski kierowca ma ponad 250 punktów przewagi nad swym zespołowym partnerem - Meksykaninem Sergio Perezem, który wypadł z niedzielnego wyścigu już po pierwszym zakręcie. Trzeci jest Hamilton.
Następna runda - w najbliższy weekend w Brazylii.