Ekstraklasa siatkarzy - w sobotę starcie dwóch najdłużej niepokonanych drużyn
W sobotę (11.03) Projekt Warszawa podejmie Aluron CMC Wartę Zawiercie, czyli dojdzie do pojedynku dwóch najdłużej obecnie niepokonanych drużyn w ekstraklasie siatkarzy. "To jest mecz, żeby pokazać pełnię umiejętności" - powiedział PAP były zawodnik i trener stołecznego zespołu Jakub Bednaruk.
Projekt wygrał 10 spotkań z rzędu, ostatnią porażkę poniósł 18 grudnia z Asseco Resovią Rzeszów. Aluron natomiast ma na koncie cztery kolejne triumfy - zespół trenera Michała Winiarskiego nie przegrał meczu od 28 stycznia. Obu ekipom towarzyszyć będzie presja, by przedłużyć zwycięską serię.
"Myślę, że żaden z zawodników, żaden z trenerów nie zastanawia się nad presją. To jest mecz do pokazania pełni umiejętności, a presja to naturalny czynnik w sporcie. Nie widzę tu specjalnego narzucania jej sobie czy przeciwnikowi. Dobrze gra Projekt, poza jednym meczem w Pucharze Polski w Krakowie dobrze gra Zawiercie, więc możemy się szykować na zacięte spotkanie" - podkreślił Bednaruk, obecnie ekspert telewizji Polsat Sport.
Zawiercianie przyjadą do Warszawy jako lider PlusLigi po zwycięstwie 3:0 z Asseco Resovią Rzeszów, natomiast Projekt zajmuje w tabeli piąte miejsce. W ostatnim spotkaniu wygrał z LUK Lublin 3:1.
W pierwszym starciu tych drużyn w Zawierciu górą w trzech setach byli gospodarze. Dzień po tym spotkaniu zarząd warszawskiego klubu zwolnił szkoleniowca Roberto Santillego, a jego miejsce zajął dotychczasowy drugi trener Piotr Graban. Pod jego wodzą drużyna odniosła 13 zwycięstw, w tym z mistrzem Polski Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle i wicemistrzem Jastrzębskim Węglem.
"Może być 3:0 dla jednej, jak i dla drugiej drużyny. Do zdrowia wraca Szalpuk, Tavares już widać, że wrócił, także oba zespoły będą w najmocniejszych składach. To kolejna okazja do sprawdzenia się dla ekipy z Warszawy, inne drużyny zaczynają się jej bać. Warta natomiast musi zacząć wygrywać z mocnymi zespołami. Nie wiem, jak ocenić jej ostatnie starcie z Resovią, bo rzeszowian w ogóle praktycznie nie było na boisku..." - analizował Bednaruk.
"Jestem ciekawy, jak się to rozwinie, ale najbardziej interesuje mnie, jak się ułożą pary play off, bo wszyscy zaczynają już myśleć o tym, z kim zagrają" - dodał.
Faza zasadnicza PlusLigi zakończy się w pierwszy weekend kwietnia, do rozegrania siatkarzom zostały cztery kolejki.
Bednaruk w latach 2012-17 był szkoleniowcem drużyny z Warszawy, która wtedy występowała pod nazwą AZS Politechnika Warszawska. W tym czasie przez dwa sezony barw klubu bronił Artur Szalpuk, obecnie niekwestionowany lider Projektu. We wtorek poinformowano, że 27-letni przyjmujący przedłużył kontrakt i pozostanie w zespole do 2025 roku.
"Póki co kariera Artura to jedna wielka sinusoida. Jest mistrzem świata, trafiał na dobry sezon w Gdańsku, później na bardzo przeciętny w Bełchatowie i w Warszawie. Ma też za sobą zarobkową emigrację na Ukrainę. Jak widać z tymi chłopakami jest różnie. Arturowi ludzie już ze dwa razy kończyli karierę, a on się jednak odbudował. W tym roku wygląda bardzo dobrze, widać, że to czołowy przyjmujący całej ligi. Ja się bardzo z tego cieszę, życzę mu, żeby to utrzymał, żeby zdrowie mu dopisywało, bo przez ostatnich kilka lat bywało różnie. Raz jest wyśmienicie, a raz jest średnio. Na dzisiaj jest bardzo dobrze" - ocenił Bednaruk.
Spotkanie Projektu z Wartą zostanie rozegrane w sobotę o godz. 14.45 w hali Torwar.
"Myślę, że żaden z zawodników, żaden z trenerów nie zastanawia się nad presją. To jest mecz do pokazania pełni umiejętności, a presja to naturalny czynnik w sporcie. Nie widzę tu specjalnego narzucania jej sobie czy przeciwnikowi. Dobrze gra Projekt, poza jednym meczem w Pucharze Polski w Krakowie dobrze gra Zawiercie, więc możemy się szykować na zacięte spotkanie" - podkreślił Bednaruk, obecnie ekspert telewizji Polsat Sport.
Zawiercianie przyjadą do Warszawy jako lider PlusLigi po zwycięstwie 3:0 z Asseco Resovią Rzeszów, natomiast Projekt zajmuje w tabeli piąte miejsce. W ostatnim spotkaniu wygrał z LUK Lublin 3:1.
W pierwszym starciu tych drużyn w Zawierciu górą w trzech setach byli gospodarze. Dzień po tym spotkaniu zarząd warszawskiego klubu zwolnił szkoleniowca Roberto Santillego, a jego miejsce zajął dotychczasowy drugi trener Piotr Graban. Pod jego wodzą drużyna odniosła 13 zwycięstw, w tym z mistrzem Polski Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle i wicemistrzem Jastrzębskim Węglem.
"Może być 3:0 dla jednej, jak i dla drugiej drużyny. Do zdrowia wraca Szalpuk, Tavares już widać, że wrócił, także oba zespoły będą w najmocniejszych składach. To kolejna okazja do sprawdzenia się dla ekipy z Warszawy, inne drużyny zaczynają się jej bać. Warta natomiast musi zacząć wygrywać z mocnymi zespołami. Nie wiem, jak ocenić jej ostatnie starcie z Resovią, bo rzeszowian w ogóle praktycznie nie było na boisku..." - analizował Bednaruk.
"Jestem ciekawy, jak się to rozwinie, ale najbardziej interesuje mnie, jak się ułożą pary play off, bo wszyscy zaczynają już myśleć o tym, z kim zagrają" - dodał.
Faza zasadnicza PlusLigi zakończy się w pierwszy weekend kwietnia, do rozegrania siatkarzom zostały cztery kolejki.
Bednaruk w latach 2012-17 był szkoleniowcem drużyny z Warszawy, która wtedy występowała pod nazwą AZS Politechnika Warszawska. W tym czasie przez dwa sezony barw klubu bronił Artur Szalpuk, obecnie niekwestionowany lider Projektu. We wtorek poinformowano, że 27-letni przyjmujący przedłużył kontrakt i pozostanie w zespole do 2025 roku.
"Póki co kariera Artura to jedna wielka sinusoida. Jest mistrzem świata, trafiał na dobry sezon w Gdańsku, później na bardzo przeciętny w Bełchatowie i w Warszawie. Ma też za sobą zarobkową emigrację na Ukrainę. Jak widać z tymi chłopakami jest różnie. Arturowi ludzie już ze dwa razy kończyli karierę, a on się jednak odbudował. W tym roku wygląda bardzo dobrze, widać, że to czołowy przyjmujący całej ligi. Ja się bardzo z tego cieszę, życzę mu, żeby to utrzymał, żeby zdrowie mu dopisywało, bo przez ostatnich kilka lat bywało różnie. Raz jest wyśmienicie, a raz jest średnio. Na dzisiaj jest bardzo dobrze" - ocenił Bednaruk.
Spotkanie Projektu z Wartą zostanie rozegrane w sobotę o godz. 14.45 w hali Torwar.