Śpij w ciemności, a unikniesz cukrzycy i chorób serca
Eksperci stale przypominają, że higiena snu ma ogromne znaczenie w kontekście naszego zdrowia i samopoczucia. Okazuje się, że dbając o odpowiednie warunki nocnego wypoczynku, możemy zapobiec nie tylko późniejszemu zmęczeniu i kłopotom z koncentracją, ale i wielu groźnym schorzeniom. Autorzy nowego badania dowiedli, że osoby śpiące w całkowitej ciemności są w mniejszym stopniu narażone na cukrzycę i choroby serca.
Sen to jeden z filarów zdrowego stylu życia. Specjaliści wciąż alarmują, że niewystarczająca ilość snu jest przyczyną licznych utrudniających normalne funkcjonowanie dolegliwości i chorób. Niewyspani mamy kłopoty z koncentracją i pamięcią, częściej sięgamy po kaloryczne pokarmy, z większym trudem podejmujemy decyzje. Przewlekły niedobór snu powoduje również zaburzenia nastroju, osłabienie odporności, obniżenie popędu seksualnego i spowolnienie metabolizmu. Innymi słowy, znacząco obniża on jakość życia. Aby temu zapobiec, warto zadbać o odpowiednie warunki nocnego wypoczynku.
Autorzy nowego badania ujawnili, że właściwa higiena snu jest nierozerwalnie związana z brakiem ekspozycji na światło. Badacze z Northwestern University w Illinois dowiedli, iż nie śpiąc w całkowitej ciemności narażamy się na zwiększone ryzyko cukrzycy i chorób serca. Uczeni dokonali tego odkrycia przeprowadzając eksperyment z udziałem 20 dorosłych osób, które miały za zadanie jednej nocy spać przy zgaszonym świetle i zasłoniętych oknach, a następnej – w świetle o umiarkowanym natężeniu.
Okazało się, że zaledwie jedna noc „umiarkowanej ekspozycji na światło” wywołała szkodliwe dla organizmu skutki. Uczestnicy, którzy nie wypoczywali w ciemności mieli nienaturalnie podwyższone tętno, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do zaburzeń układu sercowo-naczyniowego. U badanych odnotowano również obniżoną wrażliwość na działanie insuliny, co stanowi kluczowy czynnik rozwoju insulinooporności – zaburzenia metabolicznego, które sprzyja nadwadze i otyłości, a z czasem prowadzi do cukrzycy typu 2.
„Nasze badanie pokazuje, że ekspozycja na światło w czasie snu negatywnie wpływa na wiele procesów zachodzących w organizmie. Odkrycie to jest ważne zwłaszcza dla osób, które lubią zasypiać przy włączonym telewizorze. Szczególnie niekorzystne działanie ma bowiem wykorzystywane w urządzeniach elektronicznych światło niebieskie, które najsilniej stymuluje mózg” – komentuje główna autorka badania, dr Phyllis Zee.
Uczona podpowiada, jak sprawdzić, czy w sypialni jest wystarczająco ciemno. „Jeśli kładąc się do łóżka rozpoznajesz bez trudu kontury otaczających cię przedmiotów, oznacza to, że w pomieszczeniu jest prawdopodobnie za jasno” – wskazuje dr Zee. (PAP Life)
Autorzy nowego badania ujawnili, że właściwa higiena snu jest nierozerwalnie związana z brakiem ekspozycji na światło. Badacze z Northwestern University w Illinois dowiedli, iż nie śpiąc w całkowitej ciemności narażamy się na zwiększone ryzyko cukrzycy i chorób serca. Uczeni dokonali tego odkrycia przeprowadzając eksperyment z udziałem 20 dorosłych osób, które miały za zadanie jednej nocy spać przy zgaszonym świetle i zasłoniętych oknach, a następnej – w świetle o umiarkowanym natężeniu.
Okazało się, że zaledwie jedna noc „umiarkowanej ekspozycji na światło” wywołała szkodliwe dla organizmu skutki. Uczestnicy, którzy nie wypoczywali w ciemności mieli nienaturalnie podwyższone tętno, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do zaburzeń układu sercowo-naczyniowego. U badanych odnotowano również obniżoną wrażliwość na działanie insuliny, co stanowi kluczowy czynnik rozwoju insulinooporności – zaburzenia metabolicznego, które sprzyja nadwadze i otyłości, a z czasem prowadzi do cukrzycy typu 2.
„Nasze badanie pokazuje, że ekspozycja na światło w czasie snu negatywnie wpływa na wiele procesów zachodzących w organizmie. Odkrycie to jest ważne zwłaszcza dla osób, które lubią zasypiać przy włączonym telewizorze. Szczególnie niekorzystne działanie ma bowiem wykorzystywane w urządzeniach elektronicznych światło niebieskie, które najsilniej stymuluje mózg” – komentuje główna autorka badania, dr Phyllis Zee.
Uczona podpowiada, jak sprawdzić, czy w sypialni jest wystarczająco ciemno. „Jeśli kładąc się do łóżka rozpoznajesz bez trudu kontury otaczających cię przedmiotów, oznacza to, że w pomieszczeniu jest prawdopodobnie za jasno” – wskazuje dr Zee. (PAP Life)