Co trzeci niepełnosprawny jest aktywny zawodowo na Opolszczyźnie.
Jedna trzecia osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym jest aktywna zawodowo na Opolszczyźnie. Z danych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wynika, że pracuje około 7-8 tysięcy osób z dysfunkcjami.
- Na Opolszczyźnie mamy na razie pięć takich miejsc - mówi Łukasz Żmuda, dyrektor opolskiego oddziału PFRON.
- Według wstępnych założeń, osoby trafiające do zakładu aktywności zawodowej będą przygotowywane na otwarty rynek pracy. Liczba osób idąca taką drogą jest natomiast nie tak duża, jak chcielibyśmy. Nie można liczyć tych karier w dziesiątkach, bo to są pojedyncze przypadki dla każdego ZAZ-u i jest wiele do zrobienia w tej sprawie.
W styczniu dotacja na jednego pracownika w ZAZ-ie wzrosła z 25 do 27 tysięcy złotych w skali roku. Łukasz Żmuda zwraca jednak uwagę, że duża część niepełnosprawnych nie chce pracować.
- Ciężko jest namówić te osoby na aktywność zawodową. Widzę tu dużą rolę między innymi zakładów aktywności zawodowej, aby pokazywały, jak praca zawodowa może przynosić satysfakcję. To jeden z lepszych sposobów pośród wszystkich form rehabilitacji, bo daje poczucie niezależności oraz poczucie pracy w grupie. Dużo dobrego można więc powiedzieć o ZAZ-ach.
Być może w niedalekiej przyszłości uda się otworzyć kolejne zakłady aktywności zawodowej na Opolszczyźnie.