Radio Opole » Dwa plus trzy » Aktualności » 'Dobro może funkcjonować bez zła, ale zło nie…
2017-12-18, 14:19 Autor: Dorota Kłonowska (oprac. Justyna Krzyżanowska)

"Dobro może funkcjonować bez zła, ale zło nie może funkcjonować bez dobra". Marek Święs o tym, jak walczyć z hejtem

Marek Święs [fot. Dorota Kłonowska]
Marek Święs [fot. Dorota Kłonowska]
Proponujemy nieco inaczej spojrzeć na rodziny wielodzietne, bo okiem socjologa. Okazuje się bowiem, że autorka tego cyklu często napotyka na odmowę rozmowy za strony rodzin wielodzietnych biologicznych, bowiem obawiają się konsekwencji w postaci niekorzystnych opinii otoczenia, a wręcz hejtu. Jedna z rodzin tłumaczyła, że jakiś czas temu, po artykule prasowym, spotkała się z taką falą hejtu w internecie, że dzieci obawiając się obśmiewania przez rówieśników nie chciały nawet chodzić do szkoły. Hejterzy używali m.in. takich określeń, jak dziecioroby, czy pasożyty społeczne.
- Dlaczego w ogóle przejawia się postrzeganie rodzin wielodzietnych, jako patologicznych, skąd się to bierze? Kompletnie tego nikt nie wie. Musielibyśmy najpierw zrozumieć samo zjawisko hejtu, które jest falą nienawiści, która się wciąż przetacza i dotyczy różnych dziedzin. Spójrzmy, co się dzieje teraz na facebooku, gdzie młodzież może swobodnie manipulować wizerunkiem innych osób. Jeśli ktoś się komuś nie podoba może bez problemu wpłynąć na to, jak dana osoba będzie postrzegana przez środowisko. Kiedyś nie było to takie proste, bo nie było tak dużej dostępności komunikatorów. Z hejtem walczyć się nie da. Natomiast widziałbym tu ogromną rolę mediów, zwłaszcza mediów publicznych i potrzebę wspierania tych, którzy tego wsparcia potrzebują - mówi socjolog.

Zobacz także

2017-12-12, godz. 13:58 Danuta Biegun – zastępcza mama 77 dzieci Najpierw wychowali własne dzieci, a kiedy wyfrunęły w świat, poczuli tzw. syndrom pustego gniazda, bo w domu zrobiło się za cicho. - Mieszkamy na wsi… » więcej 2017-12-11, godz. 12:00 Rodzina z zielonego domku. Wystarczyło miejsca dla pięciorga dzieci Pani Aurelia i pan Stanisław proszą, aby nie podawać ich nazwiska, ani nazwy wioski, w której mieszkają. To dla zachowania anonimowości ich czwórki przybranych… » więcej 2017-12-08, godz. 14:16 Zofia Jarząbek: wychowałam 11 dzieci i prawie wszystkie mają po dwa fakultety W naszym cyklu "Dwa plus trzy" prezentującym rodziny wielodzietne wychodzimy dzisiaj daleko poza Opolszczyznę i sięgamy do źródła, czyli Związku Dużych… » więcej 2017-12-07, godz. 10:48 Rodziny zastępcze - co przeszkadza, a co pomaga w ich zakładaniu? Rodziny zastępcze – to temat, do którego będziemy powracać w naszym cyklu "Dwa plus trzy", bo wciąż takich rodzin jest za mało. Dlaczego jest tak trudno… » więcej 2017-12-06, godz. 11:20 Poczwórne szczęście Doroty Zahuty "Usamodzielniłam się" przy najmłodszej córce - mówi nasz gość. Model rodziny dwa plus cztery niegdyś był normą, teraz niewiele jest osób, które… » więcej 2017-12-05, godz. 11:52 Gabriela i Janusz Frankowscy ze Ścinawy Małej o tym jak to jest być rodziną zastępczą Gabriela i Janusz Frankowscy ze Ścinawy Małej od 17 lat stanowią rodzinę zastępczą, która pomogła do tej pory sześćdziesięciorgu dzieciom. Mniej więcej… » więcej 2017-12-04, godz. 12:45 Zaopiekują się jedenastką dzieci. Powstał pierwszy rodzinny dom dziecka w powiecie nyskim W Nysie powstaje pierwszy w tym powiecie rodzinny dom dziecka. Tamtejsze starostwo kupiło willę za ponad pół mln. zł. z przeznaczeniem na taki cel i sukcesywnie… » więcej
12
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »