Mieszkańcy pytają, urzędnicy odpowiadają. To jednak może sprawiać problemy
Korzystanie z prawa dostępu do informacji publicznej staje się coraz powszechniejsze. Wiąże się to z transparentnością życia publicznego.
Poza informacjami zastrzeżonymi, objętymi ochroną danych osobowych, administrację publiczną można pytać właściwie o wszystko. Dla samorządów może to oznaczać problemy. Jan Poniatyszyn sprawdzał, jak to wygląda w praktyce.