Nauczyciele alarmują: dzieci naśladują brutalne zabawy z serialu "Squid game"
Przeciąganie liny, gra w kulki, czy "Raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy". Wydawać by się mogło, że mowa o zabawach z dzieciństwa, które każdy z nas zna. Jednak to może być mylne. Takie gry znajdziemy w głośnym, południowokoreańskim serialu "Squid Game", który zabawny bynajmniej nie jest zabawny. Wręcz przeciwnie.
Nie brakuje w nim krwawych scen i brutalności. Niepokojące jest to, że bije on rekordy popularności także wśród dzieci i młodzieży, a jest on dozwolony od 16. roku życia. Problem zauważyli między innymi pedagodzy z PSP numer 2 w Opolu. I postanowili interweniować.