Radio Opole » ROD - artykuły
2020-04-09, 15:00 Autor: Bogusław Kalisz

Święta wielkanocne. Kolejki przed sklepami, zakaz wyjazdów, zawieszenie zwyczajów

Kroszonki [fot. Witek Wośtak]
Kroszonki [fot. Witek Wośtak]
Epidemia koronawirusa spowodowała, że choć po zakupy spożywcze wybieramy się znacznie rzadziej, to w związku z rządowymi obostrzeniami każdy, kto wybiera się do dużych supermarketów musi odstać swoje w kolejce. Pandemia ostudziła zapał do przygotowań świątecznych. Mieszkańcy regionu zgodnie deklarują, że Wielkanoc w tym roku spędzą w gronie domowników, a to znaczy, że na same zakupy wydają mniej pieniędzy.

Jajka, szynka i biała kiełbasa to produkty podstawowe, jednak jak się okazuje, nie decydujemy się na gromadzenie zbędnych zapasów. W raporcie przygotowanym przez jeden z banków, czytamy, że zdecydowana większość, bo aż  60% Polaków przeznaczy na tegoroczną Wielkanoc od 200 do 500 złotych. To mniej niż w ubiegłych latach.
Wielki Tydzień to czas, kiedy w wielu opolskich miejscowościach kultywuje się przedwojenne tradycje, gdzie sacrum łączy się z profanum. Zwykle w powiecie opolskim, czy krapkowickim mieszkańcy celebrowali tzw. Środę Żurową, podczas której tradycyjnie odbywa się „palenie żuru”, znane też jako „wypędzanie Judasza”. Palenie żuru polegało na rozpalaniu dużych ognisk ze słomy i suchych gałęzi. Palono również wszystkie zbędne przedmioty, który zostały wyrzucone z domów podczas wielkiego wiosennego sprzątania. Stare, zniszczone miotły nasączone smołą lub naftą służyły za pochodnie. Biegano z nimi wśród pól i uderzano o ziemię, aby zapewnić urodzaj.

Epidemia koronawirusa w tym roku nieco pokrzyżowała te plany, część obrzędów musiała być zawieszona, tak jak zwyczaj drewnianych klekotek w Wawelnie, ale w Górkach pod Opolem, nieliczni mieszkańcy na swoich posesjach symbolicznie rozpalali ogniska. Aby podtrzymać tradycję Justyna Szmechta, sołtys Górek, postanowiła w mediach społecznościowych zorganizować akcję dzielenia się zdjęciami z tego wydarzenia.
świąteczne zakupy
wielkanocne zwyczaje

ROD - artykuły

2023-02-17, godz. 16:42 Nyska "Łapa" ma coraz większe problemy z regulowaniem rachunków Nyskie Stowarzyszenie Łapa, które zajmuje się pomocą zwierzętom samo potrzebuje pomocy. » więcej 2023-02-16, godz. 17:55 Obywatele Ukrainy będą musieli partycypować w kosztach pobytu w Polsce Jest to ustawowy obowiązek, który wejdzie w życie 1 marca. W Polsce, w takich obiektach przebywa ponad 80 tysięcy osób z Ukrainy. Na Opolszczyźnie gminą… » więcej 2023-02-16, godz. 17:55 Przed tym fotoradarem nie uciekniesz Pięć nowoczesnych fotoradarów zainstaluje Inspekcja Transportu Drogowego na drogach województwa opolskiego. To część wymiany 247 wyeksploatowanych urządzeń… » więcej 2023-02-15, godz. 16:53 Oszuści podszywają się pod pracowników SM "Przyszłość" w Kluczborku Naprawa piecyka gazowego, wymiana wodomierza lub sprawdzenie szczelności instalacji gazowej. To tylko niektóre z pretekstów, pod którymi podejrzane osoby pukają… » więcej 2023-02-15, godz. 16:52 Rozliczenie ze "skarbówką" (podobno) nie takie straszne Rok 2023 ma być wyjątkowy jeżeli chodzi o rozliczenia podatkowe. Od dziś (15.02) można już rozliczyć PITy. » więcej 2023-02-14, godz. 17:45 Pomocy udzielili mu wolontariusze Jeszcze kilka tygodni temu siedział dzień i noc pod jedną z opolskich galerii na kartonach i okryty kocem. Teraz jego życie bardzo się zmieniło. » więcej 2023-02-14, godz. 17:42 Kanalizowanie gmin z południa województwa pod dużym znakiem zapytania Rozległość obszarowa gmin, wyludnianie się wiosek oraz rosnące koszty inwestycji. To największe bariery związane z budową kanalizacji. Jest to zadanie… » więcej 2023-02-13, godz. 17:26 Pamiętają, ale pomagają. Trudna polsko - ukraińska historia W Niemysłowicach koło Prudnika nadal żywa jest pamięć tragedii, która miała miejsce w nocy z 12 na 13 lutego roku. Ekspatrianci z tej wioski mieszkali… » więcej 2023-02-13, godz. 17:20 Groził, że zabije, bo chciał 10 tysięcy złotych 10 tysięcy złotych - tyle dokładnie pieniędzy chciał 42-letni Adam B. od swojego kolegi i jego partnerki. Kiedy ci odmówili, zaczął im grozić. » więcej 2023-02-10, godz. 17:45 Brzeski "Budzik" ma już prawie 3 lata Brzeski 'Budzik', czyli pododdział miejscowego szpitala, który pomaga pacjentom w śpiączce powrócić do normalnego funkcjonowania, działa od prawie 3 la… » więcej
90919293949596
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »