Czy to cisza przed burzą? Co dalej z 200-letnim dębem Karlik w Gogolinie?
Od 2017 roku miesięcy mieszkańcy Gogolina sprzeciwiają się wycince Karlika – starego, 200-letniego, rozłożystego dębu rosnącego w centrum miasta, zaraz przy torach i stacji kolejowej.
W związku przebudową linii kolejowej, drzewo planowali wyciąć kolejarze. Przez całą zimę nic się nie działo, mieszkańcy zaczęli zbierać podpisy pod petycją do PKP, żeby spółka przekazała informacje, co się dzieje w tej sprawie. Obawiano się, że może być to cisza przed burzą i przygotowania do wycięcia drzewa. Okazuje się, że najnowsze informacje w sprawie Karlika mają władze gminy Gogolin. Agnieszka Pospiszyl spytała Krzysztofa Reinerta, zastępcę burmistrza.