Ostra dyskusja na sesji Rady Miasta Opola. Prezydent vs radni
Chodzi o uchwałę, która przyznawałaby więcej swobody prezydentowi w gospodarowaniu nieruchomościami o wartości do 3 mln złotych. Więcej swobody tzn. bez pytania radnych o opinię.
Prezydent już kiedyś miał takie kompetencje, ale na skutek kontrowersji przy wymianie gruntów między ratuszem a prywatnym biznesmenem, radni obniżyli ten pułap z 3 mln do 800 tys.
Dziś (31.01) sprawa wróciła na sesję. Nie obyło się bez osobistych wycieczek i wypominania głosowań z poprzedniej kadencji. Konflikt na linii prezydent i radni opozycyjni obserwowała Joanna Matlak.
Ostatecznie radni przegłosowali uchwałę, co nie dziwi, ponieważ prezydent ma większość w radzie. Za było 11 radnych, 6 było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu.
Dziś (31.01) sprawa wróciła na sesję. Nie obyło się bez osobistych wycieczek i wypominania głosowań z poprzedniej kadencji. Konflikt na linii prezydent i radni opozycyjni obserwowała Joanna Matlak.
Ostatecznie radni przegłosowali uchwałę, co nie dziwi, ponieważ prezydent ma większość w radzie. Za było 11 radnych, 6 było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu.